Odpowiedzą za kradzież samochodu z parkingu przed blokiem

Białostoccy policjanci zatrzymali 2 mężczyzn, podejrzanych o kradzież samochodu z parkingu przed blokiem na os. Wysoki Stoczek. Wykorzystali fakt, iż wcześniej podróżująca nim kobieta, przez roztargnienie zostawiła auto otwarte. Mężczyznom grozi teraz kara, choćby do 5 lat pozbawienia wolności.

Do dyżurnego z białostockiej „dwójki” wpłynęło zgłoszenie o kradzieży auta na osiedlu Wysoki Stoczek w Białymstoku. Zgłaszający kradzież samochodu mężczyzna poinformował, iż chevrolet stał na parkingu niestrzeżonym przed blokiem i niestety nie był zamknięty.

Okazało się, iż jego partnerka z małym dzieckiem, spieszyła się do domu i przez roztargnienie zapomniała zamknąć auto, a w pojeździe znajdował się zapasowy kluczyk. Wartość skradzionego samochodu, właściciel oszacował na 7 tysięcy złotych. Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu, z białostockiej komendy miejskiej wspólnie z policjantami kryminalnymi z komendy wojewódzkiej rozpoczęli poszukiwania.

Mundurowi na jednym z białostockich osiedli, znaleźli utracony pojazd. Odnaleziony chevrolet, został zabezpieczony i przewieziony na parking policyjny. Funkcjonariuszom udało się ustalić, a następnie zatrzymać dwóch mężczyzn, podejrzanych o kradzież samochodu.

Podejrzani, 32-latek oraz 23-latek, mieszkańcy Białegostoku, usłyszeli już zarzuty. Grozi im teraz do 5 lat pozbawienia wolności.

Źródło: KMP Białystok