W mieszkaniu 48-latka z Międzyrzeca Podlaskiego policjanci znaleźli rośliny konopi indyjskich, ukryte w… szafie. Stworzono im tam profesjonalne warunki do uprawy, zapewniając dobrą wentylację i oświetlenie. Hodowcy grozi kara do trzech lat więzienia.
– Policjanci powiatu bialskiego cały czas prowadzą działania ukierunkowane na zwalczanie przestępczości narkotykowej. Kolejnym efektem pracy kryminalnych z Międzyrzeca Podlaskiego jest zatrzymanie 48-letniego mieszkańca tego miasta. 10 lutego funkcjonariusze zapukali do drzwi jego mieszkania. Z posiadanych przez policjantów informacji wynikało, iż mężczyzna może uprawiać konopie indyjskie – informuje rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.
W trakcie przeszukania poszczególnych pomieszczeń funkcjonariusze znaleźli w szafie rośliny w różnej fazie wzrostu. Niektóre z nich sięgały niemal metra wysokości. Dodatkowo natrafili na susz roślinny. Po przeprowadzeniu wstępnego badania stwierdzili, iż jest to marihuana.
Rośliny wraz z narkotykami zabezpieczono, a 48-letni właściciel nielegalnej uprawy został zatrzymany do wyjaśnienia. W działaniach uczestniczył również przewodnik wraz z psem służbowym, wyspecjalizowanym do wyszukiwania zapachów narkotyków.
Zatrzymany mężczyzna usłyszał już zarzut i przyznał się do winy. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Uprawa oraz posiadanie narkotyków, zgodnie z Ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii, zagrożone są karą do trzech lat pozbawienia wolności.
Czytaj też:
Złapali go na nielegalnej produkcji bimbru
Złapali go na nielegalnej produkcji bimbru