Policjanci z Legnicy na Dolnym Śląsku interweniowali w jednym z mieszkań, gdzie pijana matka miała pod opieką dwójkę małych dzieci. Maluchy czekały kilkanaście godzin na schronienie, bo nie było dla nich miejsca w żadnej z instytucji. Ostatecznie zaopiekował się nimi dzielnicowy, który zabrał je do swojego mieszkania. - To sytuacja z maja, od 1 września jest odpowiedni telefon dyżurujący - zapewnia komisarz Jagoda Ekiert z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.