Od czerwca rusza finansowa rewolucja. Zyskasz albo zapłacisz z odsetkami!

7 godzin temu

Od 1 czerwca w życie wchodzą nowe przepisy, które znacząco wpłyną na sytuację wielu pracowników i pracodawców. Zmiany budzą duże zainteresowanie, bo wiążą się bezpośrednio z finansami, zatrudnieniem i obowiązkami stron. Choć wiele osób może zyskać, nowe zasady niosą ze sobą również istotne warunki, których niespełnienie może mieć poważne konsekwencje.

Fot. Warszawa w Pigułce

Rewolucja na rynku pracy od 1 czerwca. Nowe przepisy, które mogą przynieść tysiące złotych – ale nie dla wszystkich

Już od 1 czerwca 2025 roku w życie wejdą przepisy, które diametralnie zmienią zasady zatrudniania osób starszych oraz finansowania ich miejsc pracy. To element nowej ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia, która ma nie tylko aktywizować seniorów i osoby bezrobotne, ale też odciążyć finansowo pracodawców. Nowe regulacje przewidują choćby do 2333 zł miesięcznie dofinansowania wynagrodzenia, ale zyskają na nich tylko ci, którzy spełnią konkretne warunki. Dla nieprzygotowanych – może to być pułapka z obowiązkiem zwrotu całej kwoty z odsetkami.

Pieniądze dla pracodawców, szansa dla 50+

Zgodnie z nowymi przepisami, pracodawcy zatrudniający osoby bezrobotne powyżej 50. roku życia lub poszukujące pracy emerytki i emerytów będą mogli otrzymać dofinansowanie do wynagrodzenia. W przypadku osób bezrobotnych – przez 12 miesięcy, w przypadku poszukujących pracy – przez miesiąc. Maksymalna kwota wsparcia to połowa minimalnego wynagrodzenia za pracę, czyli 2333 zł miesięcznie.

Warunkiem jest jednak to, by osoba objęta dofinansowaniem nie była wcześniej zatrudniona lub związana zawodowo z danym pracodawcą przed zarejestrowaniem się jako bezrobotny lub poszukujący pracy. Ma to zapobiec fikcyjnym zwolnieniom i ponownemu zatrudnianiu „na dopłatę”.

Dofinansowanie? Tylko pod warunkiem zatrudnienia

Choć pieniądze mogą być kuszące, ustawa przewiduje twarde zasady rozliczeń. Aby skorzystać ze wsparcia:

  • bezrobotny musi zostać zatrudniony na minimum 6 miesięcy po okresie dopłat,
  • emeryt (czyli poszukujący pracy) – na minimum 1 miesiąc po zakończeniu finansowania.

Jeśli pracodawca nie dotrzyma tych warunków, będzie musiał zwrócić wszystkie środki wraz z odsetkami ustawowymi. Co więcej – zwrot musi nastąpić w ciągu 30 dni od momentu otrzymania wezwania od starosty. Wyjątek stanowi sytuacja, gdy zatrudnienie było kontynuowane co najmniej przez połowę wymaganego okresu – wtedy zwrot wyniesie 50% dofinansowania.

Nowe prawo: zachęta czy ryzyko?

Celem reformy jest zatrzymanie starszych pracowników na rynku pracy oraz ułatwienie aktywizacji osób powyżej 50. roku życia. To odpowiedź na niepokojące prognozy demograficzne, zgodnie z którymi liczba Polaków w wieku produkcyjnym ma gwałtownie spadać w nadchodzących dekadach.

Ale nowe przepisy niosą za sobą też ryzyka – błędy formalne, brak dotrzymania terminu zatrudnienia czy nieświadome naruszenie warunków może kosztować pracodawcę nie tylko utratę wsparcia, ale też konieczność spłaty całej dopłaty z naliczonymi odsetkami.

Zyskają obie strony – ale tylko przy pełnej zgodności z przepisami

Zmiany od 1 czerwca to realna szansa zarówno dla seniorów, jak i przedsiębiorców. Ale zysk nie jest gwarantowany – trzeba uważnie czytać umowy, przestrzegać przepisów i monitorować okresy zatrudnienia, by nie narazić się na kosztowny zwrot wsparcia.

To kolejny dowód na to, iż w świecie przepisów i dotacji nie ma miejsca na nieświadomość – są tylko ci, którzy zdążą się dostosować i ci, którzy zapłacą za błędy.

Idź do oryginalnego materiału