Obiecał ślub i 2 mln dolarów

1 rok temu
Komendant Powiatowy Policji w Starachowicach podinsp. Paweł Szczepaniak złożył podziękowania na ręce pracownicy banku, która nie dopuściła do tego, aby klientka została oszukana. Fot. Świętokrzyska Policja

Wyjątkowe szczęście, ale gorzką lekcję naiwności miała 56-latka, która w ostatniej chwili została powstrzymana przed przelaniem 10 tys. euro oszustowi. Kobieta uwierzyła, iż „lekarz z Ameryki”, z którym korespondowała od kilku miesięcy po powrocie z misji z Jemenu ożeni się z nią i wyśle jej 2 mln dolarów.

Zdarzenie, w którym istotną rolę odegrała pracownica banku, którego klientką była 56-latka, opisuje świętokrzyska Policja.
– Pracownik jednego z banków w Starachowicach powiadomił policjantów o fakcie, iż klientka placówki prawdopodobnie została oszukana i próbuje przelać pieniądze na konto przestępcy. Jak się okazało, w oddziale pojawiła się kobieta, która chciała przelać 10 000 euro na zagraniczne konto. Wezwani na miejsce policjanci dowiedzieli się od klientki, iż na jednym z portali nawiązała kontakt z mężczyzną podającym się za „lekarza z Ameryki” – informuje świętokrzyska Policja.
56-latka korespondowała z „medykiem” od kilku miesięcy. Mężczyzna zapewniał, iż po zakończeniu misji w Jemenie, gdzie aktualnie przebywa, przyjedzie do Polski, aby się z nią ożenić.
– Oszust poinformował także, iż chciałby wysłać 56-latce paczkę z pieniędzmi w kwocie 2 milionów dolarów na poczet przyszłego wspólnego życia. W związku z tym poprosił kobietę, aby przelała na jego konto 2 tysiące euro na formalności związane z wysyłką. Oszukana dokonała wpłaty w grudniu ubiegłego roku. Następnie „lekarz” poprosił o kolejny przelew, tym razem w kwocie 10 tysięcy euro
– paczka z „fortuną” miała utknąć na granicy tureckiej, dlatego potrzebne były kolejne pieniądze
– informuje świętokrzyska Policja.
56-latka pożyczyła odpowiednią kwotę i kilka dni temu próbowała wpłacić ją na wskazany rachunek.
– Na szczęście przytomność i czujność pracownicy banku sprawiła, iż pieniądze nie zostały wpłacone, a na miejsce wezwano Policję. Dopiero po rozmowie z funkcjonariuszami 56-latka zorientowała się, iż padła ofiarą bezczelnego oszusta – nie kryją policjanci przestrzegając, iż do podobnych oszustw dochodzi na terenie całego kraju. Przestępcy wykorzystują wrażliwość i empatię w celu wzbogacenia się kosztem innych. Bądźmy czujni, kiedy ktoś prosi nas o przelew środków – szczególnie, kiedy dzieje się to za pośrednictwem Internetu.

mrok

Idź do oryginalnego materiału