O krok od tragedii w Polańczyku. Samochód dostawczy wpadł do jeziora [ZDJĘCIA]

54 minut temu

Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło dziś rano, po godzinie 7:00, w Polańczyku. W rejonie ul. św. Jana, przy wjeździe na wyspę, samochód dostawczy stoczył się do Jeziora Solińskiego. Na szczęście w wyniku zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń.

Jak wynika ze wstępnych ustaleń służb, kierujący pojazdem zatrzymał się w pobliżu linii brzegowej. W momencie, gdy próbował wjechać na ląd, doszło do nagłego przechylenia samochodu, który następnie znalazł się w wodzie.

[caption id="attachment_772821" align="aligncenter" width="712"] fot. OSP Polańczyk[/caption]

Na miejscu pracowali strażacy z OSP Polańczyk oraz jednostki Państwowej Straży Pożarnej z Leska i Sanoka, a także policjanci. Teren zdarzenia został zabezpieczony, a akcja przebiegła sprawnie.

Jak ustalono, zdarzenie było związane z naruszeniem umocnienia brzegu. Jeden z elementów konstrukcji osunął się, co doprowadziło do utraty stabilności pojazdu i jego stoczenia się do jeziora.

[caption id="attachment_772818" align="alignnone" width="1536"] fot. OSP Polańczyk[/caption]

Ze wstępnych ustaleń, które policjanci poczynili wspólnie ze strażakami, wynika, iż doszło do osunięcia się jednego z elementów umocnienia brzegu. Samochód przechylił się i wpadł do jeziora. Kierowca znajdował się w pojeździe i próbował wjechać na ląd – poinformowała asp. Katarzyna Fechner, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Lesku.

[caption id="attachment_772821" align="aligncenter" width="712"] fot. OSP Polańczyk[/caption]

Na szczęście w zdarzeniu nie było osób poszkodowanych. Policja prowadzi dalsze czynności mające na celu wyjaśnienie dokładnych okoliczności incydentu.

Służby apelują do mieszkańców i turystów o zachowanie szczególnej ostrożności w rejonach przybrzeżnych Jeziora Solińskiego, zwłaszcza w miejscach, gdzie umocnienia mogą być osłabione przez zmienny poziom wody i podmywanie brzegu.

[caption id="attachment_772817" align="aligncenter" width="1307"] fot. Grzegorz Izdebski[/caption]
Idź do oryginalnego materiału