O. Rydzyk przesłuchany w prokuraturze

1 godzina temu

Ojciec Tadeusz Rydzyk stawił się w środę w Prokuraturze Regionalnej w Rzeszowie, gdzie został przesłuchany jako świadek w śledztwie dotyczącym finansowania budowy Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II. Sprawa dotyczy wielomilionowych dotacji przekazywanych w latach 2018–2023 Fundacji „Lux Veritatis”.

Przed wejściem do prokuratury zgromadziło się około 60 zwolenników redemptorysty. Odmawiali różaniec i trzymali biało-czerwone flagi oraz transparenty, m.in. z wizerunkiem św. Andrzeja Boboli i hasłem: „Nie tęczowa, nie laicka, ale Polska katolicka”. Na miejscu obecna była także policja.

W drodze na przesłuchanie o. Rydzyk odpowiadał krótko na pytania dziennikarzy. Zapytany o ocenę śledztwa, stwierdził: „To wy macie rozum, oceniajcie”. Podkreślał również, iż działania służb uważa za formę „dyskryminacji” i „współczesnego prześladowania”.
„142 podmioty są tak tworzone i tylko do nas się doczepili” – powiedział. Dodał również: „Szkoda, iż nie wszyscy Polacy kochają Polskę”.

Około godziny 13 duchowny wszedł do budynku prokuratury. Dzień wcześniej w charakterze świadka przesłuchano byłego ministra kultury Piotra Glińskiego.

Tło sprawy

Śledztwo dotyczy podejrzenia przekroczenia uprawnień przez byłego wicepremiera i ministra kultury w związku z zawarciem umowy z Fundacją „Lux Veritatis” o utworzeniu Muzeum „Pamięć i Tożsamość” oraz przyznaniem niemal 219 mln zł dotacji celowych. Według zawiadomienia Mazowieckiej Krajowej Administracji Skarbowej, zawarte umowy mogły być niekorzystne dla Skarbu Państwa i niewystarczająco zabezpieczały jego interesy.

W reakcji na wyniki audytu Ministerstwo Kultury zapowiedziało pozew o unieważnienie umów oraz domaga się zwrotu 210 mln zł wraz z odsetkami.

Idź do oryginalnego materiału