Poważne oskarżenia w Industrii. Były prezes zarzuca nowym, iż "fałszywie zawiadamiają o przestępstwie". Nowe władze wyliczają szkodę na ćwierć miliarda złotych. W tle są interesy robione z Marcinem Roszkowskim, prezesem Instytutu Jagiellońskiego i synem znanego historyka.