Nurkowie włączyli się do akcji poszukiwania zaginionego w Ostrołęce 22-latka. Wiktor Wiśniewski ostatnio był widziany w ubiegły piątek nad rzeką Omulew w miejscowości Gleba.
Przyjechało siedmiu nurków
Jak mówi rzecznik ostrołęckiej straży pożarnej Adrian Stupski, przyjechało tam dzisiaj siedmiu nurków.
— Te działania Straży Pożarnej będą polegały na sprawdzeniu miejsca zderzenia pod powierzchnią wody, czyli będziemy używać do tego nurków. W specjalistycznej sekcji ratownictwa wodno-nurkowego zostały łęki. o ile tutaj go nie znajdziemy, to będziemy też prowadzić dalsze działania w kierunku nurtu razem z wodą, jak woda płynie — informuje rzecznik.
Pracę nurków utrudnia prąd rzeczny
Jak zaznacza rzecznik, praca nurków nie będzie łatwa.
— Trzeba się liczyć z tym, iż jest jakiś tam prąd rzeczny, który tam utrudnia pracę, tak iż widoczność jest kiepska. No i ogólnie działania na rzece są trudne. Poziom trudności jest większy niż na wodach stojących, bo tutaj jakieś wypływające gałęzie, jakieś wystające konary, gdzie z powierzchni ich nie widać, a pod wodą one mogą powodować utrudnienia pracy dla tych nurków — dodaje.
Policja szuka przy pomocy drona
Na miejscu jest także policja.
Funkcjonariusze szukają mężczyzny przy pomocy drona. Gdy 22-latek wychodził na ryby, ubrany był w długie spodnie i bluzę.
Policja apeluje do osób, które mają jakiekolwiek informacje na temat poszukiwanego Wiktora Wiśniewskiego o kontakt.
Czytaj też:
Zaginął 22-latek z okolic Ostrołęki. Policja apeluje o pomoc