Nowy fotoradar stanął przy Nowodworskiej - czy aby na pewno?

3 godzin temu
Ostatnio kierowcy - zaskoczeni widokiem nowego fotoradaru - gwałtownie hamują, jadąc ulicą Nowodworską. Okazuje się, iż właściciel jednej z posesji postawił atrapę urządzenia na swoim terenie. Czy to legalne? To pytanie zadaliśmy rzeczniczce legnickiej policji. Komenda Miejska Policji w Legnicy już przyjrzała się temu oryginalnemu pomysłowi właściciela posesji i przeanalizowała „samowolkę” pod względem prawnym.

Urządzenia rejestrujące prędkość mogą być stosowane wyłącznie przez uprawnione instytucje. Jednak atrapa, która nie dokonuje pomiarów i została ustawiona na terenie prywatnym, nie jest objęta restrykcyjnymi regulacjami. Teoretycznie każdy na swojej posesji może ustawić sobie pustą „żółtą skrzynkę” i - jeżeli nie znajduje się ona w pasie ruchu - jest to całkowicie legalne.

W praktyce oznacza to, iż właściciel warsztatu przy ulicy Nowodworskiej działa w granicach prawa. Owszem, zdarza się, iż kierowcy gwałtownie hamują w tym miejscu i pojawiają się głosy, iż stwarza to zagrożenie na drodze. Ale to przecież nie kierowcy jadący przepisowo hamują, a ci, którzy już stwarzają zagrożenie, przekraczając prędkość.

Atrapa fotorad
Idź do oryginalnego materiału