Nowe informacje ws. Tadeusza Dudy
"Fakt" poinformował w poniedziałek 30 czerwca o nowych, nieoficjalnych doniesieniach w sprawie Tadeusza Dudy. Jak informuje dziennik, strzałów była kilka. Chwilę przed tragedią 57-latek miał celować do jeszcze jednej osoby - swojego teścia. Ostatecznie nie oddał strzału. Mężczyzna w piątek, 27 czerwca w okolicach godziny 10 miał postrzelić swoją teściową. A następnie oddał śmiertelne strzały do swojego zięcia i córki. "Zanim padły śmiertelne strzały, Tadeusz Duda, jak się dowiedzieliśmy u źródeł śledztwa, miał celować do swojego teścia. To jego miał spotkać jako pierwszego w drodze. Między nimi doszło do wymiany zdań. Strzał nie padł. 57-latek odszedł i skierował swoje kroki do teściowej" - ustalił dziennik.
REKLAMA
Policja uruchomiła specjalną infolinię
W związku ze sprawą małopolska policja uruchomiła specjalną całodobową infolinię, wspierającą akcję poszukiwawczą za 57-latkiem. "Jeśli masz informacje, które mogą pomóc policjantom w zatrzymaniu poszukiwanego - zadzwoń pod numer: +47 83 58 690" - głosi policyjny komunikat. Zapewniono, iż każda informacja będzie natychmiast weryfikowana. Funkcjonariusze gwarantują również całkowitą anonimowość.
Tadeusz Duda poszukiwany
W poniedziałek mija czwarta doba poszukiwań Tadeusza Dudy. Mężczyzna jest podejrzewany o podwójne morderstwo i usiłowanie zabójstwa trzeciej osoby w Starej Wsi pod Limanową (woj. małopolskie). Za 57-latkiem wydano list gończy. W okolicach Starej Wsi Dudy szuka pięciuset policjantów wspieranych przez Straż Graniczną i wojsko. W akcji wykorzystywane są także śmigłowce, drony i psy tropiące. Mężczyzna po tym jak w piątek zastrzelił swoją córkę i jej męża oraz ranił teściową, schował się w okolicznych lasach.
Zobacz wideo Zatrzymano trzech mężczyzn ws. pobicia z użyciem broni palnej
Więcej na ten temat przeczytasz w rozmowie Julii Panicz z ekspertem: "Zabójstwo w Starej Wsi pod Limanową. Były policjant: To była zaplanowana zbrodnia".
Źródła:Fakt, IAR