Nowe informacje ws. strzelaniny w Czarnogórze. 45-letni mężczyzna podejrzewany o atak nie żyje

5 dni temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Stevo Vasiljevic


Nie żyje 45-latek podejrzewany o zabójstwo co najmniej 10 osób na południu Czarnogóry. Mężczyzna zmarł w drodze do szpitala.
Co się stało: Minister spraw wewnętrznych Czarnogóry Danilo Saranovic przekazał, iż domniemany sprawca strzelaniny zmarł w wyniku obrażeń odniesionych po próbie samobójczej. - Zabójca, zidentyfikowany przez policję jako Aco Martinović, lat 45, próbował popełnić samobójstwo w pobliżu swojego domu w mieście Cetynia i zmarł z powodu odniesionych obrażeń w drodze do szpitala - powiedział Saranovic.


REKLAMA


Strzelanina w restauracji: Do zdarzenia doszło 1 stycznia w restauracji, po tym jak zabójca wdał się w bójkę z osobą, z którą od dawna był w konflikcie. Martinović miał pójść do domu po broń, wrócić i zacząć strzelać do przebywających w lokalu osób. Strzelaninę kontynuował po wyjściu z restauracji. Nie żyje co najmniej 10 osób, w tym dwoje dzieci i właściciel restauracji. Cztery osoby są ciężko ranne i walczą o życie w szpitalu. Według lokalnych mediów zabójca nie był powiązany z żadną grupą przestępczą. Był natomiast aresztowany za nielegalne posiadanie broni.


Zobacz wideo Zostali złapani po 24 latach. Odpowiedzą za zabójstwo dwóch kobiet


Trzydniowa żałoba: Premier Czarnogóry Milojko Spajic nazwał zdarzenie "straszną tragedią" i ogłosił trzydniową żałobę narodową. - Na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego pilnie rozważymy wszystkie opcje, w tym całkowity zakaz posiadania broni. Broń nie może znajdować się na ulicach ani w rękach osób, które mogą skrzywdzić innych. Zwrócę się także do nowo mianowanych liderów w sektorze bezpieczeństwa, aby zaproponowali rozwiązania zapewniające bezpieczeństwo naszym obywatelom - podkreślił szef rządu.
Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: "Strzelanina w kawiarni w Czarnogórze. Nie żyją dzieci. Sprawca zbiegł".Źródła: BBC, IAR, Milojko Spajic (X)
Idź do oryginalnego materiału