Nowe fakty w sprawie tragedii w Mrozach. W czwartek został tam zamordowany 51-letni przedsiębiorca Dariusz P. W sprawie zarzuty usłyszała 50-letnia żona, Elżbieta P., która odmówiła składania wyjaśnień.
Małżeństwo miało dwoje dzieci – 25-letniego syna oraz nieletnią córkę.
Ciało mężczyzny znaleziono w czwartek. Policję zaalarmował brat przedsiębiorcy.
– Brat zmarłego był osobą, która zainicjowała poszukiwania, ponieważ nie mógł się skontaktować i pojechał na miejsce, zastał taką sytuację. W domu nikogo nie było. Córka małżeństwa była wtedy w szkole, natomiast żony nie było w tym czasie. [Dariusz P. – red.] został znaleziony w domu, w sypialni, w swoim łóżku z bardzo dużymi obrażeniami głowy. Nie ujawniliśmy narzędzia zbrodni – powiedziała nam Magdalena Wieczorek z Prokuratury Rejonowej w Mińsku Mazowieckim.
Syn potrącony przez pociąg
Jak się okazało, wczoraj zginął też syn zmarłego przedsiębiorcy, co potwierdził nam rzecznik Prokuratury Okręgowej w Siedlcach Bartłomiej Świderski.
– Mogę potwierdzić, że doszło do potrącenia Jakuba P. przez pociąg, w wyniku których to obrażeń poniósł śmierć na miejscu. W chwili obecnej te dwa zdarzenia, więc zabójstwo Dariusza P. jak również śmierć Jakuba P., nie są ze sobą łączone. Są prowadzone dwa odrębne postępowania w tej sprawie – dodała prokurator.
Partnerka syna zginęła w tym samym miejscu
Mężczyzna zginął w miejscu, gdzie dwa miesiące wcześniej życie straciła jego partnerka.
– Tamto postępowanie też jest odrębne, tak jak mówię, na chwilę obecną, nie są łączone te sprawy ze sobą – wskazała Magdalena Wieczorek.
Mieszkańcy Mrozów są w szoku.
– Dwie osoby nie żyją, trzecia w więzieniu siedzi. [...] Bardzo jesteśmy wstrząśnięci i bardzo to przeżywamy, bo to jest niewyobrażalna tragedia – usłyszała nasza reporterka.
Śledczy zabezpieczyli monitoring, realizowane są przesłuchania świadków. Elżbiecie P. może grozić choćby dożywocie.

1 godzina temu








English (US) ·
Polish (PL) ·
Russian (RU) ·