Cyberprzestępcy opracowali nową, wyrafinowaną metodę oszustwa – wysyłają skany dowodów osobistych, by uwiarygodnić fałszywe oferty sprzedaży. Szczególnie narażeni są kupujący elektronikę na popularnych platformach jak OLX czy Facebook Marketplace, gdzie oszuści kuszą cenami znacznie poniżej rynkowych.
Fot. DALL·E 3 / Warszawa w Pigułce
Mechanizm działania jest prosty ale skuteczny – przestępcy publikują atrakcyjne oferty drogich produktów (np. najnowszych iPhone’ów czy konsol PS5) w zaniżonych cenach. Gdy potencjalna ofiara wykazuje zainteresowanie, wysyłają skan dowodu osobistego jako „gwarancję” uczciwości. W rzeczywistości są to skradzione lub sfałszowane dokumenty.
Oszuści unikają bezpiecznych metod płatności, takich jak przesyłka za pobraniem, naciskając na szybkie wpłaty przez BLIK lub wysokie zaliczki. Gdy ofiara przeleje pieniądze, kontakt się urywa, a towar nigdy nie dociera do kupującego. Eksperci ostrzegają, iż uczciwy sprzedawca zawsze zgodzi się na bezpieczne formy płatności i nie będzie wywierał presji na szybką wpłatę.
Rosnąca liczba oszustw w sieci może prowadzić do znaczącego spadku zaufania do platform handlowych i handlu internetowego w ogóle. To może skutkować powrotem do tradycyjnych form zakupów, szczególnie w przypadku droższych produktów, co może negatywnie wpłynąć na rozwój e-commerce i cyfryzację handlu w Polsce.
Ofiarami oszustw często padają osoby starsze lub mniej doświadczone w zakupach internetowych, co może prowadzić do ich wykluczenia cyfrowego. Strach przed oszustwami może zniechęcić znaczną część społeczeństwa do korzystania z nowoczesnych form handlu i płatności elektronicznych, pogłębiając przepaść technologiczną między różnymi grupami społecznymi.
Rosnąca skala przestępczości internetowej może też wymusić istotne zmiany w systemie weryfikacji tożsamości online. Możemy spodziewać się wprowadzenia bardziej rygorystycznych metod potwierdzania tożsamości na platformach handlowych, co z jednej strony zwiększy bezpieczeństwo, ale z drugiej może utrudnić dostęp do usług online osobom mniej biegłym technologicznie.