Komendant Powiatowy Policji w Goleniowie wydalił ze służby jednego ze swoich podwładnych po tym, jak ten… stawił się na służbie pod wpływem alkoholu.
Do skandalicznej sytuacji, jak informuje Dziennik Nowogardzki, doszło 10. lipca. Jeden z funkcjonariuszy, pracujących na komisariacie w Nowogardzie, przyjechał tego dnia do pracy w stanie wskazującym na spożycie alkoholu autem należącym do zaprzyjaźnionej policjantki, która siedziała na fotelu pasażera. Nie uszło to uwadze innych mundurowych, o wszystkim powiadomieni zostali przełożeni, a efekt jest między innymi taki, iż komendant Sławomir Daszkiewicz podjął decyzję o wydaleniu swojego podwładnego ze służby. Na tym jednak sprawa się nie kończy, bo były już policjant usłyszy prawdopodobnie niedługo zarzuty dotyczące prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu kara do lat 2 więzienia. Postępowanie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Szczecin – Niebuszewo.

Postępowanie wobec policjantki, która udostępniła swój samochód, zakończyło się sporządzeniem wniosku o odstąpieniu od skierowania sprawy do sądu, ponieważ nie dopatrzono się znamion wykroczenia.