Na poszukiwania zaginionej, schorowanej 81-letniej kobiety ruszyli policjanci z Sieradza (Łódzkie) z psem tropiącym i strażacy. Nad lasem wzbił się dron z kamerą termowizyjną. Seniorkę odnaleziono na leśnym dukcie, zaplątaną w gałęzie. Była mocno wychłodzona.