Nocna awantura zakończona policyjną interwencją. "Przerażona 70-latka, w obawie o swoje życie, uciekła z domu"

Policję wezwała agresywna córka kobiety.

W nocy z 16 na 17 września policjanci z Jarocina udali się na interwencję domową, gdzie - według zgłoszenia - matka nie chciała pozwolić swojej 39-letniej córce wejść do mieszkania.

"Po przybyciu na miejsce okazało się, iż sytuacja wyglądała zupełnie inaczej. To 39-latka, będąc w stanie nietrzeźwości (ponad 2 promile alkoholu we krwi), wszczęła awanturę przeciwko swojej matce. Pijana córka popychała 70-letnią kobietę, wyzywała ją wulgarnie i groziła pozbawieniem życia. Przerażona 70-latka, w obawie o swoje życie, uciekła z domu" - relacjonuje asp. sztab. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy policji w Jarocinie.

W związku z agresywnym zachowaniem 39-latki oraz jej stanem nietrzeźwości, policjanci podjęli decyzję o jej zatrzymaniu. Tego samego dnia dzielnicowy z Rewiru Dzielnicowych w Jarocinie wszczął procedurę Niebieskiej Karty.

"Podczas zbierania informacji o sytuacji rodzinnej obu kobiet, dzielnicowy ustalił, iż córka nadużywa alkoholu i pod jego wpływem staje się agresywna, zarówno słownie, jak i fizycznie wobec matki. Po zebraniu wszystkich niezbędnych informacji, mundurowi nakazali 39-latce opuszczenie mieszkania, które dzieliła z pokrzywdzoną, oraz zakazali zbliżania się do niego na odległość mniejszą niż 100 metrów. Poinformowali ją także o zakazie kontaktowania się z pokrzywdzoną w jakiejkolwiek formie, w tym listownie, telefonicznie czy za pośrednictwem osób trzecich, na okres 14 dni" - dodaje rzeczniczka.

Policjanci zapowiadają, iż będą monitorować, czy kobieta stosuje się do zakazów i nakazów. Za ich złamanie grozi jej areszt, ograniczenie wolności lub grzywna.