Niższa izba francuskiego parlamentu przyjęła tekst Zjednoczenia Narodowego

Po raz pierwszy francuskie Zgromadzenie Narodowe przyjęło, przewagą jednego głosu, projekt rezolucji zaproponowany przez skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe (RN). Dokument dotyczy odrzucenia porozumienia między Algierią a Francją z 1968 roku.

Dziennik „Le Monde” nazwał to wydarzenie „gromem z jasnego nieba”. Propozycję przyjęto 185 głosami za, przy 184 przeciw. Poza Zjednoczeniem Narodowym poparli ją m.in. Republikanie (LR) i parlamentarzyści z partii byłego premiera Édouarda Philippe’a – Horyzonty (Horizons).

– Możemy uznać ten dzień za historyczny dla RN – oznajmiła liderka partii Marine Le Pen. Założone przez jej ojca ugrupowanie przez lata pozostawało izolowane na scenie politycznej tzw. kordonem sanitarnym.

Francuskie media podkreślają, iż choć rezolucja nie ma skutków prawnych, jej wymiar symboliczny jest znaczący.

Porozumienie z 1968 roku reguluje prawo obywateli Algierii i ich rodzin do wjazdu, pobytu i pracy we Francji. Od chwili podpisania było trzykrotnie rewidowane. W 2022 roku oba rządy uzgodniły nowe zmiany, ale nie zostały one wdrożone.

Relacje między Paryżem a Algierem pozostają napięte. Algieria odmawia przyjmowania obywateli objętych obowiązkiem opuszczenia terytorium Francji.

Kryzys pogłębiło skazanie na pięć lat więzienia pisarza Boualema Sansala, zatrzymanego 16 listopada 2024 r., kilka miesięcy po uzyskaniu obywatelstwa francuskiego. Zatrzymano go po wypowiedzi kwestionującej granicę z Marokiem w mediach francuskich. Sansal, autor powieści o tożsamości i pamięci kolonialnej, od lat apeluje o pojednanie między narodami.

(PAP), (KzK)