Nietrzeźwy złodziej samochodu staranował radiowóz. Policja odzyskała auto warte 20 tys. zł

4 dni temu

Gnieźnieńscy policjanci mają za sobą niebezpieczny pościg, który zakończył się rozbiciem jednego z radiowozów i zatrzymaniem 37-letniego mieszkańca miasta. Mężczyzna kierował skradzionym Oplem Antarą i był nietrzeźwy – miał 0,8 promila alkoholu w organizmie.

Do zdarzenia doszło w nocy z 18 na 19 października 2025 roku. Wcześniej, 16 października, właściciel opla zgłosił jego kradzież z parkingu na osiedlu Arkuszewo. Wartość pojazdu oszacowano na około 20 tysięcy złotych.

W weekend jeden z policjantów z gnieźnieńskiej komendy, jadąc prywatnym autem ulicą Roosevelta, zauważył samochód odpowiadający opisowi skradzionego pojazdu. Natychmiast zawrócił i ruszył za nim, informując o tym dyżurnego. Na miejsce skierowano patrole Wydziału Ruchu Drogowego i Referatu Patrolowo-Interwencyjnego.

Kierowca opla nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe, kontynuując ucieczkę przez miasto. W trakcie prób zatrzymania uderzył w jadący obok radiowóz, uszkadzając pojazd służbowy. Dopiero wtedy zatrzymał się. Policjanci natychmiast obezwładnili i zatrzymali sprawcę.

Złodziejem okazał się 37-letni mieszkaniec Gniezna, dobrze znany miejscowym funkcjonariuszom z wcześniejszych kradzieży, włamań i innych przestępstw. Dodatkowo był poszukiwany do odbycia ponad roku kary pozbawienia wolności. Po nocy w policyjnej celi trafił do Zakładu Karnego.

Podczas przeszukania odzyskanego auta funkcjonariusze znaleźli artykuły spożywcze pochodzące prawdopodobnie z kradzieży sklepowych. Jeszcze w tym tygodniu zatrzymany usłyszy zarzuty dotyczące kradzieży pojazdu, prowadzenia w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej.

Za te przestępstwa grozi mu do 5 lat więzienia. Policja kontynuuje czynności w sprawie.

Idź do oryginalnego materiału