Nietrzeźwy wjechał w płot, porzucił auto i uciekł

5 godzin temu

Policjanci zatrzymali mężczyznę, który w miejscowości Nowa Święta wjechał w płot i uciekł z miejsca zdarzenia. Porzucił pojazd w sąsiedniej miejscowości i oddalił się w kierunku miasta. Jeszcze tego samego wieczora policjanci zatrzymali go w Złotowie. Mężczyzna był nietrzeźwy usłyszał już zarzuty, za które odpowie przed Sądem. Grozi mu kara więzienia do lat 3.

W ubiegły piątek (10.10) po godzinie 20:00, do Dyżurnego ze złotowskiej jednostki wpłynęło zgłoszenie z miejscowości Święta, o osobówce która z dużą, niekontrolowaną prędkością wjechała przez krawężnik na chodnik, a następnie na trawę i została uszkodzona. Z relacji wynikało, iż siedzący za kierownicą mężczyzna nie mógł kontynuować dalszej jazdy, pozostawił pojazd i oddalił się w kierunku Złotowa.

W tym samym czasie do policjantów wpłynęło kolejne zgłoszenie, które dotyczyło uszkodzonego płotu w miejscowości Nowa Święta (gm. Złotów). Uszkodzenia miał dokonać pojazd, który wjechał w ogrodzenie uszkadzając je, a następnie odjechał w kierunku sąsiedniej wsi.

Policjanci skierowani na miejsce pierwszego zgłoszenia potwierdzili, iż osobowy VW który stał na trawniku ma uszkodzone zawieszenie, a pozostałe widocznie uszkodzenia na karoserii, mogły powstać w wyniku uderzenia w ogrodzenie.

Mundurowi niezwłocznie rozpoczęli poszukiwania kierowcy rozbitego auta, który z dużym prawdopodobieństwem miał związek z uszkodzeniem płotu z drugiego zgłoszenia.

Dzięki przeprowadzonym ustaleniom, przesłuchaniem świadków i szybkiemu prowadzeniu działań, mundurowi jeszcze tego samego wieczora odnaleźli kierowcę VW.

21-latek został zatrzymany w Złotowie, a przeprowadzone badanie alkotestem wykazało, iż miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego tłumaczył, jechał do dziewczyny, po zakończonej imprezie urodzinowej, a uciekł z miejsca zdarzenia by pozostać bezkarnym. Został zatrzymany, a po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Odpowie za kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości oraz za szkody, które wyrządził kierując swoim pojazdem. Jego sprawą zajmie się Sąd.

W tym zdarzeniu na szczęście nie brały udziału inne osoby i pojazdy, gdyż w przeciwnym razie mogło by skończyć się tragicznie.

Reagujmy na niebezpieczne zachowania uczestników ruchu drogowego. Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych. Każdy, choćby anonimowo dzwoniąc pod numerem telefonu 112 może powiadomić najbliższą jednostkę Policji, o podejrzeniu kierowania w stanie nietrzeźwości. Policjanci sprawdzą każdy sygnał.

st. asp. Damian Pachuc/MM

Idź do oryginalnego materiału