Nieoficjalnie: Rodzina zebrała kaucję za Mateckiego. Jego matka jest już w drodze do prokuratury

6 godzin temu
Dariusz Matecki może opuścić areszt jeszcze dziś (25 kwietnia). Zgodnie z ustaleniami dziennikarza Tomasza Skory z RMF FM, jego rodzinie udało się zebrać 500 tysięcy złotych poręczenia majątkowego, które jest warunkiem zwolnienia posła z aresztu.


Dariusz Matecki, poseł Prawa i Sprawiedliwości, może opuścić areszt po uiszczeniu poręczenia majątkowego w wysokości 500 tysięcy złotych – tak 23 kwietnia zadecydował Sąd Okręgowy w Warszawie. Jak informuje RMF FM, bliscy posła zgromadzili wymaganą kwotę, a przelew na konto prokuratury ma zostać dokonany jeszcze przed południem.

Kiedy Dariusz Matecki wyjdzie z aresztu? Matka posła PiS jest w drodze do Prokuratury Krajowej


Na kaucję miała zrzucić się nie tylko rodzina i przyjaciele, ale jak informuje RMF FM również osoba prywatna, która zaoferowała, iż może pokryć choćby całą sumę. Mecenas Kacper Stukan, pełnomocnik Dariusza Mateckiego, potwierdził, iż środki zostały zebrane i przelew jest gotowy do wysłania.

Według relacji Tomasza Skory z RMF FM matka Dariusza Mateckiego jest już w drodze do Prokuratury Krajowej, gdzie po dokonaniu przelewu zostanie sporządzony protokół przyjęcia poręczenia. Po tym formalnym kroku prokuratura powiadomi areszt w Radomiu, a poseł PiS będzie mógł opuścić areszt jeszcze dziś.

Dariusz Matecki usłyszał sześć zarzutów


Przypomnijmy, Dariusz Matecki usłyszał sześć zarzutów, w tym dotyczących korupcji oraz prania brudnych pieniędzy. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

– To zatrzymanie było konieczne z uwagi na zachodzącą obawę bezprawnego utrudniania postępowania oraz potrzebę niezwłocznego zastosowania środków zapobiegawczych. To są przesłanki kodeksowe do zatrzymania osoby podejrzanej – mówił wówczas prok. Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej.

Podkreślił, iż istnieją dowody na próby mataczenia. – Są to zarzuty związane ze sprzeniewierzeniem pieniędzy pochodzących z Funduszu Sprawiedliwości, jak i zarzuty związane z praniem brudnych pieniędzy oraz fikcyjnym zatrudnieniem w strukturach Lasów Państwowych – dodał prokurator Nowak podczas konferencji prasowej.

Dariusz Matecki złożył wyjaśnienia, nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Idź do oryginalnego materiału