Niemcy wprowadzają tymczasowe kontrole na wszystkich granicach lądowych. Rozporządzenie ma wejść w życie w przyszłym tygodniu. Co więcej, kontrole na granicy z Polską do 15 grudnia mają zostać przedłużone.
Niemiecka minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser ogłosiła tymczasowe kontrole graniczne na wszystkich granicach lądowych Niemiec.
Ma to na celu zwalczanie nielegalnej migracji i ochrony społeczeństwa przed islamskim ekstremizmem – podał w poniedziałek Reuters, powołując się na źródło w niemieckim rządzie.
Kontrole mają rozpocząć się 16 września. Początkowo mają one trwać sześć miesięcy.
Kontrole na granicy z Polską do 15 grudnia zostaną przedłużone.
– Ważne jest, abyśmy działali w ścisłym partnerstwie z naszymi sąsiadami, by zminimalizować wpływ na osoby dojeżdżające do pracy i codzienne życie w regionach przygranicznych – powiedziała Faeser.
Niemcy dzielą swoją ponad 3700-kilometrową granicę lądową z Danią, Holandią, Belgią, Luksemburgiem, Francją, Szwajcarią, Austrią, Czechami i Polską.
Presja dotycząca kontroli niemieckich granic zwiększyła się po niedawnym ataku w miejscowości Solingen. Pod koniec sierpnia podczas festynu nożownik zabił tam trzy osoby, a kilka kolejnych poważnie ranił.
Do przeprowadzenia ataku w Solingen przyznało się Państwo Islamskie. Organizacja przekazała w komunikacie, iż to „zemsta za muzułmanów w Palestynie”.
Napastnik, który zaatakował „zgromadzenie chrześcijan w mieście Solingen w Niemczech, jest żołnierzem Państwa Islamskiego i zemścił się za muzułmanów w Palestynie i wszystkich innych miejscach” – stwierdzono w oświadczeniu cytowanym przez portal tygodnika „Zeit”.
Syryjczyk Issa al H. – podejrzewany w sprawie – około godz. 23:00, czyli ponad dobę po zamachu, podszedł do policjantów patrolujących Solingen po ataku. Miał im powiedzieć: „Jestem tym, którego szukacie”.