Walki imigranckich gangów, tzw. morderstwa honorowe, czy "krwawa zemsta" - wygląda na to, iż te nieznane jeszcze niedawno zjawiska są już stałym elementem niemieckiej codzienności. Jak informuje niemiecki dziennik "Die Welt" na ulicach tamtejszych miast rządzi przemoc, a władze nie mają pomysłu, jak sobie z nią poradzić.