Policja w Hamilton aresztowała młodego mężczyznę podejrzanego o serię zbrojnych kradzieży samochodów, do których doszło na początku sierpnia. Zatrzymany usłyszał łącznie 15 zarzutów, w tym m.in. rozboje z użyciem broni palnej, porwanie i ucieczkę przed policją.
Sprawą zajmuje się jednostka BEAR (Break, Enter, Auto Theft and Robbery) działająca w ramach policji Hamilton. Jak poinformowano, między 3 a 5 sierpnia doszło do co najmniej czterech brutalnych incydentów, z którymi powiązano jedną osobę – nieletniego, którego nazwiska nie można ujawnić na mocy Ustawy o postępowaniu karnym wobec nieletnich (YCJA).
Do aresztowania doszło we wtorek, 5 sierpnia, po dramatycznym zdarzeniu w centrum miasta. Podejrzany miał podejść do zaparkowanego samochodu, wyciągnąć broń palną i zagrozić kierowcy, po czym siłą odebrał mu pojazd. Funkcjonariusze gwałtownie zlokalizowali skradziony samochód, a gdy kierowca się zatrzymał, przystąpili do zatrzymania.
Policja ustaliła, iż ten sam młody człowiek może mieć związek z trzema wcześniejszymi incydentami z 3 sierpnia.
Pierwszym poszkodowanym był mężczyzna próbujący sprzedać swój samochód – został napadnięty pod groźbą broni, a pojazd odnaleziono później porzucony.
Drugą ofiarą był mieszkaniec Hamilton, którego podejrzany miał zaatakować w jego własnym domu. Groził mu śmiercią, celując do niego z broni. Mężczyźnie udało się uciec.
W trzecim przypadku sprawca miał zrabować samochód kolejnej osobie. Gdy policja przybyła na miejsce, próbowała go zatrzymać, ale zdołał uciec. Ten pojazd również został później odnaleziony i zwrócony właścicielowi.
Po zatrzymaniu sprawca stanął przed sądem na rozprawie w sprawie kaucji. Usłyszał 15 zarzutów, w tym trzy przypadki rozboju z użyciem broni, rozbój z zamiarem popełnienia przestępstwa, cztery przypadki posiadania broni wbrew zakazowi, pięć naruszeń warunków zwolnienia warunkowego, ucieczkę przed policją oraz posiadanie mienia uzyskanego w wyniku przestępstwa.
Śledztwo trwa, a policja nie wyklucza kolejnych zarzutów.
Na podst. CityNews