Niebezpieczne pamiątki z wojny wciąż w naszych lasach. Akcja saperów między Łukęcinem a Pobierowem
Zdjęcie: kkk
Jak informuje jedna z naszych Czytelniczek, w lesie między Łukęcinem a Pobierowem miała miejsce akcja podjęcia niewybuchu. Na miejsce przybyli policjanci i patrol saperski, którzy zabezpieczyli teren i usunęli niebezpieczny przedmiot. Według wstępnych ustaleń, był to granat pochodzący z okresu II wojny światowej. Znalezisko odkryto w godzinach południowych podczas prac leśnych. Saperzy zidentyfikowali przedmiot jako silnie skorodowany, ale wciąż potencjalnie aktywny granat ręczny. Po zabezpieczeniu miejsca, niewybuch został przetransportowany w bezpieczne miejsce, gdzie zostanie zneutralizowany. Pamiątki, które wciąż grożą śmiercią Choć od zakończenia wojny minęło już blisko 80 lat, Pomorze Zachodnie przez cały czas skrywa wiele niebezpiecznych pozostałości po walkach. Co roku saperzy z 8. Flotylli Obrony Wybrzeża interweniują dziesiątki razy, usuwając granaty, pociski artyleryjskie i bomby lotnicze z czasów II wojny światowej.Niektóre z nich są odnajdywane przypadkiem – przez turystów, rolników lub robotników leśnych. – Takie przedmioty absolutnie nie powinny być ruszane – przypominają służby. choćby zardzewiały niewybuch, który przez dekady leżał w ziemi, może wciąż stanowić śmiertelne zagrożenie. Wystarczy niewielkie poruszenie lub uderzenie, by doszło do eksplozji. Historia zostawiła ślady w ziemi Kamieński i gryficki odcinek wybrzeża należał podczas wojny do strategicznie bronionych terenów. Stacjonowały tu niemieckie oddziały wojskowe, a w lasach znajdowały się magazyny amunicji i linie obrony. Nic więc […]