Nie żyje policjant postrzelony na Pradze-Północ. Został ranny podczas interwencji

3 tygodni temu
Zdjęcie: Fot. Paweł Wnuk / Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego 'Meditrans' w Warszawie


Komenda Stołeczna Policji poinformowała o śmierci funkcjonariusza, który został postrzelony na Pradze Północ. Mężczyzna został ranny podczas interwencji, gdy jeden z policjantów użył broni służbowej.
Postrzelony policjant: Jako pierwsza o zdarzeniu poinformowała w sobotę (23 listopada) Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans". We wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych ratownicy poinformowali, iż policjant został postrzelony na ulicy Inżynierskiej 6 na Pradze-Północ w Warszawie. Na miejscu pracowały trzy zespoły ratownictwa medycznego. Portal TVN Warszawa informował później, iż funkcjonariusz w ciężkim stanie został przetransportowany do Wojskowego Instytutu Medycznego przy ulicy Szaserów.


REKLAMA


Incydent podczas interwencji: W rozmowie z Internetową Agencją Radiową komisarz Rafał Rutkowski poinformował, iż do zdarzenia doszło, gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce w ramach interwencji. W późniejszym oficjalnym komunikacie Komenda Stołeczna Policji uściśliła, iż było to około godziny 14. "Policjanci zostali wezwani na interwencję w związku z informacją o agresywnym mężczyźnie z maczetą w ręku. Podczas zatrzymania mężczyzny jeden z funkcjonariuszy użył broni służbowej na skutek czego ranny został policjant" - czytamy.


Zobacz wideo Rozpędzone auto jechało wprost na pieszych. Życie uratowało im drzewo


Policjant nie żyje: Około godziny 16.30 KSP wydała kolejne oświadczenie w sprawie. Poinformowała w nim "z ogromnym bólem i smutkiem", iż policjant zmarł w wyniku postrzału. "Pomimo natychmiastowego wezwania zespołów ratownictwa medycznego i pełnej poświęcenia walki ratowników i lekarzy o naszego Policjanta - nie udało się uratować Jego życia" - czytamy w komunikacie opublikowanym na portalu X.
Stanowisko policji: Przeczytaj również artykuł Marcina Kozłowskiego: "Zabito go strzałem w głowę, zwłoki ukryto pod posadzką. Śledczy rozkładają ręce".Źródła: WSPR "Meditrans" (Facebook), KSP (Twitter), TVN Warszawa, IAR
Idź do oryginalnego materiału