W wieku 81 lat zmarł Jerzy Dziewulski – milicjant w stanie spoczynku, legendarny antyterrorysta, polityk i jeden z dowódców operacji Most. Informację o jego śmierci potwierdziła rodzina. Były poseł odszedł po ciężkiej chorobie w szpitalu MSWiA w Warszawie.
Dziewulski jako jedyny policjant w Polsce został trzykrotnie odznaczony Medalem za Ofiarność i Odwagę. Przez lata był jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w służbach mundurowych i polityce.
Urodził się w 1943 r. w Warszawie. Po służbie wojskowej rozpoczął pracę w Milicji Obywatelskiej, a od 1966 r. służył w wydziale kryminalnym Komendy Stołecznej. Dowodził jednostką antyterrorystyczną na lotnisku Okęcie i brał udział w specjalistycznych szkoleniach w USA, Izraelu i Francji. Odpowiadał za udaremnienie kilkunastu zamachów, w tym na pokładach samolotów, wyprowadzając z niebezpieczeństwa 765 pasażerów.
Jedną z najważniejszych akcji w jego karierze była operacja Most (1990–1992), w ramach której jako polski dowódca współorganizował przerzut Żydów z byłego ZSRR do Izraela.
Karierę polityczną rozpoczął w 1991 r., zdobywając mandat z ramienia Polskiej Partii Przyjaciół Piwa. W kolejnych kadencjach reprezentował Sojusz Lewicy Demokratycznej, a w 1995 r. kierował ochroną Aleksandra Kwaśniewskiego w kampanii prezydenckiej, później pełniąc funkcję jego doradcy ds. bezpieczeństwa. W 2001 r. po raz czwarty został posłem, a w 2005 r. zakończył działalność polityczną.
Po odejściu z Sejmu prowadził własną działalność gospodarczą, doradzając w zakresie bezpieczeństwa. Był współautorem książek w formie wywiadów rzek poświęconych walce z terroryzmem.
Na podst. Polsat News