Źle zapisane nazwisko zabójcy z Southport w rządowej bazie potencjalnych terrorystów mogło utrudnić wskazanie go jako możliwego masowego mordercy - informują brytyjskie media. Z rządowego sprawozdania wynika, iż 18-latek skazany za zabójstwo trojga dzieci przed atakiem kilka razy znajdował się pod lupą programu przeciwdziałającego terroryzmowi.