Nie każdy dom dobry – rozmowa o przemocy i potrzebie reakcji

1 godzina temu

Przemoc za zamkniętymi drzwiami
Wolańczyk podkreśliła, iż przemoc domowa „dzieje się w czterech ścianach” i często nie jest widoczna dla otoczenia. „Kiedy zaczyna wychodzić, ludzie nie wierzą osobie krzywdzonej, bo nic wcześniej nie wskazywało, iż może być źle” – mówiła.

Psychiczne mechanizmy wikłania
Odwołując się do sceny z filmu, w której mąż zmienia ustawienie kubków i szklanek, Wolańczyk wskazała na klasyczny przykład przemocy psychicznej: „To są sposoby, które sprawiają, iż osoba doznająca przemocy przestaje ufać własnemu odbiorowi rzeczywistości”.

Cykl przemocy
Ekspertka przypomniała, iż przemoc nie jest ciągła, ale przebiega w cyklu: narastające napięcie, wybuch, a następnie „miodowy miesiąc”. „To właśnie ta faza utrzymuje przemoc – bo pojawia się nadzieja, iż będzie tak jak na początku” – tłumaczyła.

Dlaczego ofiary wracają
Szczepański zauważył, iż osoby krzywdzone często odchodzą i wracają. Wolańczyk wyjaśniła: „Nie wracają, bo lubią być bite. Wracają, bo mają nadzieję na zmianę, na powrót do dobrych chwil”.

Rola świadków
„Znajomi, przyjaciele, sąsiedzi – to bardzo ważne osoby. jeżeli sami zauważą coś niepokojącego, mogą uratować życie” – apelowała Wolańczyk. Jednocześnie przestrzegła, by nie narzucać działań: „Pomoc nie może polegać na tym, iż my wiemy lepiej. Trzeba słuchać, na co osoba jest gotowa”.

Źródła przemocy
Psycholożka wskazała na trzy poziomy:

    • Makrosystem – stereotypy kulturowe („miejsce kobiety jest w kuchni”, „chłopaki nie płaczą”),
    • Instytucje – szkoła, wojsko, prawo,
    • Mikrosystem – rodzina i najbliższe otoczenie.
      „Osoby stosujące przemoc najczęściej wychowują się w rodzinach przemocowych. Uczą się, iż wpływ wywiera się twardą ręką” – mówiła.

Intencje a zachowania
„Intencje osób stosujących przemoc bywają dobre – chcą zadbać o rodzinę. Ale zachowania są krzywdzące i prowadzą do rozpadu relacji” – podkreśliła Wolańczyk.

Przemoc domowa nie jest zjawiskiem prostym ani oczywistym. Często ukrywa się za fasadą „dobrego domu”, a jej mechanizmy psychiczne sprawiają, iż ofiary wątpią w siebie i wracają do sprawców. najważniejsze jest reagowanie – zarówno przez osoby krzywdzone, jak i świadków. „Im szybciej zareagujemy, tym bezpieczniej dla wszystkich” – podsumowała Agnieszka Wolańczyk.

💥 Te programy powstają dzięki Waszym wpłatom! Wesprzyj niezależne medium!
👉 zostań naszym Patronem: https://patronite.pl/resetobywatelski

Idź do oryginalnego materiału