
Nie tylko mieszkańcy gminy Szczytniki protestują przeciwko budowie kompostowni płytowej selektywnie zbieranych bioodpadów wraz z infrastrukturą towarzyszącą w Iwanowicach. O sprawie informowaliśmy na początku września. Wtedy to za pośrednictwem Linii INTERWENCYJNEJ, tel.: 62 503 11 99 / redakcjarc.fm zgłosili się do naszej redakcji mieszkańcy, którzy wyrażali poważne wątpliwości co do tej inwestycji. I co ważne, ich opór wcale nie zmalał.
Samorząd uzyskał już wymagane trzy opinie - od Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego, Wód Polskich oraz Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Każda z nich była pozytywna. W związku z tym władze gminy Szczytniki 27 sierpnia wydały obwieszczenie o zgromadzeniu całego materiału dowodowego w postępowaniu o wydanie decyzji środowiskowej. Strony miały łącznie 21 dni na złożenie uwag i wniosków w tej sprawie przed wydaniem rozstrzygnięcia w tym postępowaniu. Ten termin został jednak przedłużony.
"Wpłynęło pismo od związku pszczelarzy, również od pszczelarzy z naszego terenu, a także jedna informacja od mieszkańców. Podobno jeszcze ma być uwaga sformułowana przez koło łowieckie. Te pisma przez cały czas mogą wpływać do urzędu, gdyż do końca października jest wydłużony termin wydania decyzji. Te uwagi, które dotychczas do nas trafiły, zostały również przekazane do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Poznaniu" - powiedział radiuCENTRUM Dariusz Wawrzyniak, sekretarz gminy Szczytniki.
Co istotne, przesłane dokumenty, które zawierają negatywne opinie m.in. mieszkańców, mogą, ale nie muszą wpłynąć na wydaną już decyzję Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska.
"Na razie jest wydłużony termin do końca października. Zobaczymy czy wpłyną dodatkowe uwagi w tej sprawie. Ponadto jeszcze się zastanawiamy nad tym, żeby wystąpić do inwestora o wyjaśnienie paru kwestii, więc takie pismo zostanie najprawdopodobniej skierowane. Wtedy będziemy czekać na odpowiedź inwestora, który o ile od razu przesłałby odpowiedź, to myślę, iż i decyzja byłaby szybciej, natomiast może być taka sytuacja, iż inwestor sam wystąpi o to, żeby wydłużyć termin na wyjaśnienie tego" - dodał Dariusz Wawrzyniak.
Na pytanie, czy miejscowe władze planują zorganizować dodatkowe spotkanie dla mieszkańców, sekretarz gminy stwierdził, iż kolejne spotkanie nie wniesie nic do sprawy, dlatego na ten moment nie jest planowane. Czy więc mimo sprzeciwu mieszkańców i pszczelarzy ta inwestycja dostanie zielone światło od władz Szczytnik? Przekonamy się najwcześniej za kilka tygodni. Z argumentami przeciwko tej inwestcyji można się zapoznać za pośrednictwem fanpage'a "STOP Kompostowni Iwanowice".
graf. FB STOP Kompostowni Iwanowice
Autor:


