
Za zamiłowanie do uprawy nielegalnych roślin może trafić za kratki choćby na… 20 lat. Mowa o 27-latku, który został zatrzymany wczoraj (13 lutego) przez kieleckich policjantów.
Mundurowi odwiedzili jedną z posesji w gminie Brody, w powiecie starachowickim.
– Funkcjonariusze zabezpieczyli trzy plantacje konopi innych niż włókniste, ponad 140 roślin w różnych fazach wzrostu oraz dziesięć kilogramów gotowego suszu marihuany. W sprawie zatrzymany został 27-latek – informuje asp. sztab. Artur Majchrzak z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.
Za wytwarzanie znacznej ilości środków odurzających grozi choćby do 20 lat więzienia. 27-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
- konopie
- PLANTACJE
- MARIHANA
- zatrzymanie
- Policja