Nawet 8 lat więzienia za kradzież na cmentarzach. "Zabierał wazony i kładł na grobie matki"

2 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Patryk Ogorzałek / Agencja Wyborcza.pl


Zgodnie z przesądami rzecz przyniesiona na cmentarz powinna na nim pozostać. To dlatego, iż należy już do zmarłych. Tego typu wierzenia nie przeszkadzają jednak niektórym, by sprzedawać ponownie zagrabione elementy nagrobków lub przenosić dekoracje z jednej mogiły na drugą.
Kradzieże na cmentarzach nie są wcale rzadkim zjawiskiem. Wiele osób orientuje się, iż z nagrobków ich bliskich zginęły dekoracje. Marta wspomina historię ze swoich rodzinnych Kozienic. Pewien mężczyzna zabierał rzeczy z innych grobów, a następnie kładł je na mogile swojej matki. - Ludzie w końcu zorientowali się, dlaczego giną zakupione przez nich kwiaty czy znicze. Od tego momentu podpisują wazony i inne droższe elementy - opowiada.


REKLAMA


Zobacz wideo mentPolacy o paleniu na balkonie:


"Wazony znajdowaliśmy na innych mogiłach"
Z kolei Agata, w której rodzinny stronach także często dochodzi do kradzieży, zdecydowała, iż skorzysta z pomocy innej osoby. - Mieszkamy z mężem w Warszawie, a groby jego rodziców i mojej mamy znajdują się w małej miejscowości na Podlasiu. Zdarzało się, iż wazony z kwiatami po czasie znajdowaliśmy na innych mogiłach. Mój tata nie jest w stanie już tego dopilnować, więc korzystam z pomocy jednej z sąsiadek. Co jakiś czas zerka, czy groby są dobrym stanie. W zamian przywożę jej prezenty - opowiada.
Ginęły nie tylko kosztowane wieńce
Jednak nie są to jedyne przykłady okradania grobów. Wielu złodziei liczy także na szybki zysk. Metalowe elementy ozdobne, takie jak krzyże czy rzeźby, mogą być sporo warte na skupach złomu. Z kolei eleganckie figurki, lampiony, czy wieńce trafiają często z powrotem na rynek i są sprzedawane na przykład na popularnych platformach internetowych.


choćby 8 lat więzienia za kradzież na cmentarzach. 'Zabierał wazon i kładł na grobie matki' Fot. Karol Piętek / Agencja Wyborcza.pl


- Z cmentarza, na którym spoczywają moi dziadkowie, 3-4 lata temu ginęły różne rzeczy. To były nie tylko drogie wieńce, ale także różne elementy nagrobków. Wiele osób złożyło skargi. Do dzisiaj jednak nie wiemy, kto był za to odpowiedzialny. Na szczęście w ostatnim czasie jest już pod tym względem spokojnie - opowiada Artur, który mieszka w jednej z miejscowości na Mazowszu.


Co grozi za kradzież na cmentarzu?
Cmentarni złodzieje nie powinni jednak czuć się bezkarni. W ostatnich latach w okresie Wszystkich Świętych możemy zaobserwować wzmożoną pracę policji. I co istotne, artykuł 262 § 2 Kodeksu karnego przewiduje karę od 6 miesięcy do 8 lat więzienia za ograbienie grobu lub innego miejsca spoczynku zmarłego.
Idź do oryginalnego materiału