Nastolatkowie odpowiedzą za brutalne pobicie swojej koleżanki

14- i 15-letni mieszkańcy powiatu puckiego odpowiedzą za brutalne pobicie swojej koleżanki. Zapłakana i zakrwawiona nastolatka trafiła pod opiekę medyków. Zawiadomienie o jej pobiciu policjanci otrzymali w sobotę (29.11) i już kolejnego dnia nastolatkowie zostali przesłuchani i usłyszeli zarzuty. Sprawa trafiła do sądu rodzinnego.

Policjanci z powiatu puckiego, w minioną sobotę, otrzymali zawiadomienie o brutalnym pobiciu nastolatki. Zgłoszenie złożyli rodzice pokrzywdzonej nastolatki, informując iż ich córka została pobita przez dwóch swoich kolegów.

Mundurowi z komisariatu w Krokowej i Władysławowie, natychmiast zajęli się sprawą. W toku działań ustalili, iż to 14- i 15-letni mieszkańcy powiatu puckiego, którzy postanowili „wymierzyć koleżance karę”. Jak się okazało, brutalni nastolatkowie, kierowali się rzekomym niezadowoleniem i pretensjami wobec jej zachowania, dlatego zmusili ją do klękania i przepraszania innej, nieobecnej koleżanki. Pokrzywdzona była też kopana i uderzana w twarz. Jeden z nastolatków, użył wobec dziewczyny niebezpiecznego narzędzia i gazu pieprzowego. Oprawcy dodatkowo zabrali i zniszczyli telefon dziewczyny

Mimo strachu dziewczyna opowiedziała o zdarzeniu swoim najbliższym, co pozwoliło gwałtownie uruchomić procedury chroniące jej bezpieczeństwo. Bo to właśnie dorośli – rodzice, nauczyciele, policjanci mają obowiązek reagować w sytuacjach przemocy.

Nastolatkowie odpowiedzą teraz przed sądem dla nieletnich za brutalne pobicie . To sąd, na podstawie ustawy o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich zdecyduje o ich dalszym losie. Mundurowi zorganizowali także pomoc psychologiczną dla pokrzywdzonej nastolatki oraz opiekuna w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Pucku.

Policja przypomina, iż ustawa przewiduje m.in. środki oddziaływania wychowawczego, nadzór kuratora, umieszczenie w ośrodku wychowawczym lub poprawczym, inne środki adekwatne do stopnia demoralizacji i czynów nieletnich

Pamiętajmy, przemoc rówieśnicza to nie „konflikt”, to realne zagrożenie. To zdarzenie pokazuje, jak łatwo agresja, hejt, nienawiść i presja rówieśnicza mogą przerodzić się w przestępstwo. Młodzi ludzie często nie są świadomi konsekwencji swoich działań, a przemoc „dla postawienia na swoim” może prowadzić do dramatycznych skutków, zarówno dla ofiary, jak i sprawców. Dlatego tak ważna jest natychmiastowa reakcja.

Sprawa ma szczególny wydźwięk, ponieważ trwa kampania „Biała Wstążka” czyli STOP PRZEMOCY WOBEC KOBIET. Policjanci z powiatu puckiego podkreślają, iż każda forma przemocy, niezależnie od wieku sprawcy, płci ofiary czy okoliczności, spotka się ze stanowczą reakcją. Jesteśmy po to, by chronić, reagować i zapewniać bezpieczeństwo. To policja, a nie rówieśnicy, jest od wymierzania sprawiedliwości.

Policja apelujemy o reagowanie na przemoc i wspieranie ludzi młodych, którzy szukają pomocy u dorosłych. Zgłaszajmy każde zachowanie, które może zagrażać zdrowiu lub życiu dziecka.
Dzięki pewności nastolatki, zdecydowanej reakcji matki i sprawnym działaniom policjantów udało się gwałtownie zapewnić dziewczynie bezpieczeństwo i zatrzymać sprawców.

Źródło informacji i fot.: KPP w Pucku