13-letniego Szymona Skotnickiego co sobotę można spotkać w ostrowickim Punkcie Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Jeździ tam nie po to, żeby śmieci wyrzucać, ale aby wyszukać sprzęty RTV, które wyrzucili inni. Zabiera je do domu i sam naprawia.
Szymon mieszka w Gostuniu. Od najmłodszych lat interesował się naprawą różnych rzeczy.
– Kiedy tylko ktoś w domu coś naprawiał, Szymon od razu był przy nim – wspomina Agnieszka Skotnicka, mama 13-latka.
Co sobotę na PSZOKu
Kiedy chłopak miał 9 lat, na strychu znalazł stare radio. Przyniósł je od pokoju, rozkręcił i zaczął naprawiać. Zdiagnozował, jakie części będą potrzebne i zamówił je w Internecie. Kiedy wymienił, radio zaczęło grać. Pierwszy sukces zachęcił go do rozwijania technicznej pasji. Naprawiał kolejne sprzęty.
Część znalazł na strychu czy w garażu, inne dostał, jeszcze inne kupił. Jak chociażby zabytkowe radio z lat. 50., które po naprawie stanęło na kredensie babci. Ostatnio Szymon jest częstym gościem w Punkcie Selektywnej Zbiórki Odpadów w Ostrowitem.
– Punkt jest czynny tylko w soboty, i praktycznie w każdą sobotę Szymon tam jest. Zawsze znajdzie coś ciekawego, co ludzie wyrzucili, a można jeszcze naprawić – opowiada pani Agnieszka.
Właśnie na PSZOKu Szymon znalazł telewizor, który teraz z powodzeniem służy w domu państwa Skotnickich.
– Potrzebowaliśmy akurat telewizor. Szymon stwierdził, iż nie ma sensu kupować nowego, iż przywiezie z PSZOKu i naprawi. No i faktycznie tak zrobił. Telewizor odbiera bez żadnych zarzutów. Tak samo wieża, która stoi przy telewizorze. Też Szymon znalazł ją na PSZOKu – mówi pani Agnieszka.
Zmniejsza górę odpadów
Pokój 13-latka wypełniony jest sprzętami, które sam naprawił. Są radia, ale też wzmacniacz, gramofon, telefon stacjonarny, a choćby aparat fotograficzny. Wszystko działa. Zanim te sprzęty trafiły na honorowe miejsce w pokoju Szymona, albo do innych pomieszczeń jego domu, przeszły przez warsztat, który 13-latek zorganizował sobie w pomieszczeniach gospodarczych na podwórku. Szymon uwielbia spędzać tam czas. w tej chwili „na tapecie” ma kilka rozkręconych sprzętów.
– Każdy sprzęt, który przywiozę z PSZOKu, albo od kogoś dostanę, najpierw rozkręcam i diagnozuję problem. Kiedy czegoś nie wiem, szukam informacji w Internecie, gdzie jest mnóstwo ciekawych filmików instruktażowych. Czasami sam się domyślę, co może nie działać. Zamawiam części, a kiedy przyjdą, biorę się za naprawę – Szymon opisuje swój sposób działania.
Ważne dla niego jest nie tylko to, iż może realizować swoją pasję i wyposażać dom w kolejne urządzenia, ale też to, iż w ten sposób dba o środowisko. Nowe sprzęty mają w sobie mnóstwo elektroniki, a jej wytworzenie ma przecież zły wpływ na klimat i środowisko. Dzięki temu, że
Szymonowi sporo sprzętów udaje się naprawić, jego rodzina nie musi kupować nowych. A każde
odzyskane z Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych urządzenie zmniejsza górę odpadów, które trafiają na śmietnik. – To taki mój mały wkład w ochronę klimatu i środowiska – mówi skromnie 13-latek z Gostunia.
Dla satysfakcji o dla Ziemi
Chęci do pracy Szymonowi nie brakuje, a w wakacje na naprawę różnych sprzętów ma więcej czasu. Dlatego jeżeli ktoś z Państwa miałby do oddania, albo do naprawy zepsute urządzenie, Szymon chętnie się tym zajmie.
Postawa 13-latka z Gostunia jest naprawdę godna podziwu. Produkcja sprzętów RTV i innych urządzeń elektronicznych ma znaczący wpływ na klimat i środowisko. Do ich wytworzenia potrzeba rzadkich metali, takich jak lit, kobalt i złoto, których wydobycie jest energochłonne i często powoduje degradację środowiska. Sam proces produkcyjny wymaga dużych ilości energii, często pochodzącej z paliw kopalnych, co prowadzi do emisji dwutlenku węgla (CO2) i innych gazów cieplarnianych. Transport surowców, części i gotowych produktów również generuje emisje CO2.
Odpady elektroniczne są trudne do recyklingu, mogą zawierać toksyczne substancje np. ołów, rtęć i kadm. Niewłaściwe zarządzanie nimi może prowadzić do zanieczyszczenia gleby, wód i emisji szkodliwych substancji do atmosfery. Każdy sprzęt, który Szymon naprawi, zmniejsza ilość elektrośmieci, co ma znaczenie dla środowiska.
Przykład Szymona pokazuje, iż choćby w młodym wieku można być odpowiedzialnym konsumentem i na miarę swoich możliwości dbać o klimat, realizując jednocześnie ciekawą pasję.