Napis zniknął z postumentu „Ofiarom Rzezi Pragi”. „Formalnie to nie jest miejsce pamięci”

Mieszkańcy Pragi-Północ wzburzeni zdemontowaniem napisu z postumentu „Ofiarom Rzezi Pragi”. Znajdował się on na placu Wileńskim.

– To po prostu jest niegodne zachowanie – usłyszała nasza reporterka od mieszkańców.

W latach 2023–2024 zamontowany został tam pomnik zastępczy autorstwa Dariusza Kowalskiego. Od roku cokół stoi pusty.

Rzecznik dzielnicy: to nie jest miejsce pamięci

Rzecznik Pragi-Północ Julian Rembelski podkreśla, iż ten postument nie jest oficjalnym miejscem pamięci tego wydarzenia.

– Na ten moment wspomniany obszar nie jest miejscem pamięci w sensie formalnym. Nie znajduje się on w lokalizacji związanej bezpośrednio z wydarzeniami. I z tego powodu właśnie napis został zdemontowany – mówi.

Decyzja wywołała również powrót dyskusji o braku docelowego pomnika upamiętniającego ofiary wydarzeń. W budżecie Warszawy od kilku lat zabezpieczone są na to środki w wysokości 1 mln zł.

Kiedy nowy pomnik?

Julian Rembelski wyjaśnia, iż zarząd dzielnicy działa w kierunku budowy pomnika.

– Na tym etapie nie mogę jeszcze zdradzić, jaka dokładnie będzie to forma. Trwają ustalenia i konsultacje. w tej chwili we współpracy z biurem architektury analizujemy możliwe rozwiązania, by umożliwić rozpoczęcie budowy docelowego miejsca pamięci w roku 2026 – wskazuje.

Pomnik upamiętnia rzeź Pragi – tragiczne wydarzenie z 1794 roku. Było to ostatnie starcie zbrojne powstania kościuszkowskiego, podczas którego zginęło blisko 20 tys. mieszkańców prawobrzeżnej części stolicy.

W Warszawie znajdują się trzy inne miejsca upamiętniające ofiary masakry. Są to:

• tablica wmurowana w ścianę kościoła Matki Boskiej Loretańskiej przy ul. Ratuszowej,
• krzyż pamiątkowy obok cerkwi św. Marii Magdaleny,
• grób poległych generałów powstania – Jakuba Jasińskiego i Tadeusza Korsaka – na Cmentarzu Kamionkowskim przy ul. Grochowskiej.