22 kwietnia br. na ulicy Wrzosowej we Wrześni na ławeczce siedział sobie 73-latek i z telefonu słuchał muzyki. Około godziny 14:00 podszedł do niego nieznany mężczyzna i zażądał pieniędzy.
Kiedy otrzymał odpowiedź negatywną od mieszkańca Wrześni to od razu zmienił swoje żądania na trzymany w ręku telefon komórkowy. Jednak 73-latek jasno się wyraził, iż nie da mu swojej rzeczy.
Napastnik nie chciał na to przystać więc dynamicznie złapał za telefon i chciał go wyrwać z dłoni mężczyzny. Doszło do krótkiej szarpaniny w wyniku, której agresorowi udało się w końcu ukraść telefon, który był warty 800 złotych i gwałtownie uciec.
73-latek był na tyle zdeterminowany, iż poszedł za złodziejem. Cały czas miał go przed sobą. Ich drogi zeszły się na ulicy Kosynierów, gdzie napastnik po godzinie 15:00 usiadł na chodniku i opuścił głowę jakby zasnął, a telefon położył obok.
Wtedy okradziony mężczyzna podszedł i wziął swój telefon z krawężniki. W tej samej chwili napastnik go zobaczył i zaczął uciekać. 73-latek chciał go zatrzymać, ale nie był w stanie. Na szczęście cała sytuację widział postronny mężczyzna, który ujął uciekiniera, aż do czasu przyjazdu policjantów.
Sprawcą tego zamieszania był 35-letni mieszkaniec powiatu słupeckiego. W chwili zatrzymania miał prawie 3 promile alkoholu we krwi. W tym zdarzeniu 73-latek nie odniósł żadnych obrażeń, a telefon nie doznał uszkodzeń
Biorąc pod uwagę te wszystkie czynniki 35-latkowi został postawiony zarzut dokonania rozboju stanowiący wypadek mniej wagi. Mężczyzna przyznał się do popełnia tego przestępstwa i teraz grozi mu od 5 lat pozbawienia wolności.
Inf KPP Września
English (US) · 
Polish (PL) · 
Russian (RU) ·