Napad w Opolu. Wpadł do sklepu w kominiarce i wyciągnął nóż

1 tydzień temu

Napad w Opolu miał miejsce w poniedziałek 31 marca około godz. 22.25. Wtedy do sklepu spożywczego wszedł mężczyzna. Twarz miał zasłoniętą kominiarką. Wyciągnął nóż i zaczął grozić ekspedientce. Kazał wydać sobie pieniądze z kasy. Przerażona kobieta przekazała mu około 1500 zł. Napastnik zabrał gotówkę i uciekł.

Kilka minut później na miejscu pojawili się kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Opolu. Zebrali dowody oraz zabezpieczyli monitoring. Po kilku dniach pracy operacyjnej ustalili napastnika. Zatrzymali go w czwartek 3 kwietnia po godz. 10.30 na jednej z ulic stolicy regionu.

– Mężczyzna podejrzany o napad w Opolu to 39-letni mieszkaniec miasta. W chwili zatrzymania miał przy sobie kilka porcji marihuany – relacjonuje Przemysław Kędzior, oficer prasowy KMP w Opolu.

39-latek podejrzany na sklep w Opolu zwrócił uwagę mundurowych m.in. tatuażami na dłoniach – fot. policja

39-latek usłyszał zarzuty rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia oraz posiadania narkotyków. Trafił do tymczasowego, trzymiesięcznego aresztu. Wiele wskazuje na to, iż może przyzwyczajać się do krat. Okazało się bowiem, iż opuścił zakład karny w połowie 2024 roku. Mężczyzna podejrzany o napad w Opolu był już karany za podobne przestępstwa.

– Działał w warunkach recydywy, więc teraz grozi mu do 30 lat więzienia – mówi Przemysław Kędzior.

Policja: Kot przybity do drewna i spalony żywcem. Policja poszukuje sprawcy

***

Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania

Idź do oryginalnego materiału