Policjanci nakielskiej drogówki zatrzymali dwóch nieletnich, którzy poruszali się na jednej hulajnodze elektrycznej. Jak się okazało, kierujący nie posiadał uprawnień do kierowania. Rodzic 14-latka został ukarany mandatem.
Kierujący hulajnogą elektryczną, który nie ukończył 18 lat, musi posiadać co najmniej kartę rowerową, aby legalnie poruszać się tym pojazdem. W przeciwnym razie naraża na konsekwencje zarówno siebie, jak i swoich rodziców, którzy dopuścili go do prowadzenia jednośladu.
W czwartek (2.10) policjanci nakielskiego Wydziału Ruchu Drogowego, na terenie Nakła nad Notecią, zauważyli dwie osoby poruszające się na jednej hulajnodze elektrycznej. Mundurowi zatrzymali nastolatków do kontroli drogowej w związku z popełnionym wykroczeniem.
Jednośladem kierował 14-latek, a pasażerem był jego 11-letni kolega. W trakcie czynności stróże prawa ustalili, iż kierujący hulajnogą elektryczną nie posiada uprawnień do kierowania. Ponadto pojazd, którym poruszali się nastolatkowie, był niesprawny technicznie.
W związku z zaistniałą sytuacją mundurowi wezwali na miejsce kontroli matkę nieletniego. Kobieta została poinformowana, iż nie powinna dopuścić syna do jazdy jednośladem, jeżeli nie posiada on odpowiednich uprawnień. 35-latka została ukarana przez policjantów mandatem w wysokości 300 złotych za popełnienie wykroczenia opisanego w artykule 96 § 1 Kodeksu wykroczeń.
Z powyższej sytuacji funkcjonariusze sporządzili również informację do sądu rodzinnego.
mł. asp. Kamil Smoliński Oficer prasowy KPP Nakło nad Notecią
zdjęcie ilustracyjne