Najmłodsza matka świata nigdy nie chciała zdradzić tożsamości ojca dziecka. Znać go mieli wszyscy

3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. screen FB / History Vista; Lina Medina / autor zdjęcia nieznany / Wikimedia Commons


Lina Medina to najmłodsza znana w historii matka na świecie. Miała zaledwie 5 lat, kiedy okazało się, iż jest w ciąży i za chwilę urodzi dziecko. Chłopiec, który przyszedł na świat, przez długie lata wychowywany był, jako młodszy brat Liny, bo dziewczynka z wiadomych względów nie była w stanie zająć się swoim dzieckiem. Po upływie ponad ośmiu dekad sprawa wciąż budzi spore zainteresowanie, a to głównie z uwagi na fakt, iż sama Lina nigdy nie zdradziła tożsamości ojca dziecka.
Lina Medina to najmłodsza matka na świecie. Wiosną 1939 roku powitała swoje pierwsze dziecko, a miała wtedy zaledwie pięć lat. Był to szok nie tylko dla niej, jej rodziców, ale przede wszystkim całego świata, bo dziecko urodziło dziecko. Chłopiec o imieniu Gerardo przyszedł na świat 14 maja 1939 roku w wyniku cesarskiego cięcia. Zaledwie miesiąc po tym, jak lekarze potwierdzili ciążę u małej pacjentki, bo początkowo podejrzewano guz. Jednak zacznijmy tę opowieść od początku.


REKLAMA


Zobacz wideo Sylwia Nowak o powrocie do formy po ciąży. walczy z dolegliwością, o której wciąż mało się mówi


Lina i jej historia
Lina Medina urodziła się 27 września 1933 r. w Ticrapo, w Peru. Miała ośmioro rodzeństwa. I w tej historii nie byłoby nic niepokojącego, gdyby nie jeden drobny szczegół. Rodzice zauważyli, iż brzuch dziewczynki dziwnie się powiększa. Ojciec postanowił więc zaprowadzić ją do lokalnego szamana. Ten stwierdził guz i zalecił udanie się do szpitala.


W pobliskiej klinice dziewczynka została poddana dokładnym badaniom, a ich wyniki były szokiem nie tylko dla lekarzy. Okazało się, iż Lina jest w siódmym miesiącu ciąży, a to oznaczało, iż do zapłodnienia doszło, kiedy dziewczynka miała cztery lata i dziesięć miesięcy. Czy była świadoma, iż za chwilę zostanie matką? prawdopodobnie nie rozumiała tego, co się dzieje, co jeszcze bardziej pogłębia jej osobisty dramat. Dziewczynka zaczęła przedwcześnie dojrzewać i została najprawdopodobniej zgwałcona. Kto zatem miał być ojcem dziecka Liny? Odpowiedź na to pytanie przez długie lata pozostawała tajemnicą, chociaż wielu miało soją teorię. Gwałciciel Liny z pewnością żył pośród tej małej wiejskiej społeczności. Kim był?


Wrócimy jednak do historii samej Liny. Po wykonaniu kompleksowych badań lekarze uznali, iż dziewczynka nie jest gotowa, by rodzić siłami natury, zatem postanowiono przeprowadzić cesarskie cięcie. 14 maja 1939 roku przyszedł na świat zdrowy chłopiec, który otrzymał imię Gerardo - na cześć lekarza, który jako pierwszy postawił dziewczynce adekwatną diagnozę.


Sprawa pięcioletniej matki zdobyła rozgłos na świecie, zwłaszcza wśród naukowców, ale też ówczesnych mediów. Do tej pory piszą o niej zarówno portale internetowe, jak i prasa drukowana.


Kto był ojcem małego Gerardo?
Wszystkie dowody wskazują na to, iż Lina Medina padła ofiarą gwałtu, jednak nigdy nie zdradziła tożsamości osoby, która dopuściła się tego czynu. Było kilka spekulacji i poszlak. Początkowo wskazywano na wujka dziewczynki, potem na jej starszego brata. Oskarżony został również ojciec Liny, który choćby został aresztowany, jednak w wyniku toczącego się śledztwa i braku jednoznacznych dowodów - nigdy nie udowodniono żadnemu z nich gwałtu na dziewczynce i prawda nie ujrzała światła dziennego.


Lina, pomimo traumatycznych doświadczeń ułożyła sobie życie. Wyszła za mąż, urodziła również drugie dziecko i pracowała w klinice, w której wydała na świat swoje pierwsze dziecko. Nigdy też nie zdradziła, kto był ojcem jej pierwszego syna.
Idź do oryginalnego materiału