Nagrywają "niemoralne" nastolatki. Uwaga na niebezpieczne zjawisko. Szon patrol w Łodzi?

2 godzin temu
Zdjęcie: Szon Patrol kontroluje m.in. centra handlowe | foto arch. Linkedin/Kinga Szostko


Jeszcze kilka dni mówiło się o tym, iż takie rzeczy dzieją się w innych polskich miastach. Niestety "szon patrol" miał pojawić się również w Łodzi. O co chodzi?

"Szon patrol" to bardzo niebezpieczne zjawisko. Polega na patrolowaniu centrów handlowych, parków i ulic w poszukiwaniu dziewczyn, które ubierają się "zbyt wyzywająco". Członkami tych patroli są młodzi chłopcy, którzy jak tylko namierzą - ich zdaniem - nieodpowiednio ubraną nastolatkę - robią jej zdjęcia, a potem wrzucają je do internetu.

Kinga Szostko, z aplikacji KidsAlert, która zajmuje się bezpieczeństwem dzieci w sieci, na swoim profilu na Linkedin, tłumaczy, iż szon patrole pierwotnie polegały na wakacyjnych spacerach po różnych miejscach i wyłapywaniu nastolatek ubranych i zachowujących się w wyzywający sposób - nazywanych w młodzieżowym slangu "szonami".

Niestety "zabawa" na przestrzeni ostatnich kilku dni z TikToka przeniosła się do Mety (Facebook/ Instagram) i aktualnie obserwujemy zatrzęsienie codziennie powstających profili "szon patrol (tutaj miejscowość)

- dodaje.

https://tulodz.pl/wiadomosci-lodz/o-wakacjach-w-hiszpanii-moga-tylko-pomarzyc-turysci-wyproszeni-z-lotniska-w-lodzi/kTHETMgz7WigP8C1QufR

- Co się dzieje na tych profilach? Dzieci krzywdzą inne dzieci publikując ich konta znalezione w social mediach opisując je w wulgarny sposób oraz głosując które z nich jest gorszym "szoniskiem". Pojawiają się również analogiczne dla płci konta z "babiarzami lub cw*lami" na których krzywdzi się również chłopców. Dochodzą nas słuchy o pierwszym samobójstwie dziewczynki umieszczonej na takiej stronie, natomiast potwierdzamy na ten moment te "doniesienia" - przyznaje Kinga Szostko.

W sieci pojawiły się informacje, iż niebezpieczne zjawisko niestety dotarło już do Łodzi. Na razie policja nie ma żadnego zgłoszenia w tej sprawie. Jednak jak nam powiedział młodszy aspirant Maksymilian Jasiak, z Zespołu Prasowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi, funkcjonariusze nie mają zamiaru udawać, iż problem nie istnieje. - Rozpoczął się nowy rok szkolny, policjanci na spotkaniach z młodzieżą na pewno podejmą ten temat - poinformował.

Jak dodał, młodzi ludzie często nie zdają sobie sprawy, iż ich zachowanie może mieć przykre dla nich konsekwencje. Dlatego, tak ważna jest profilaktyka i uświadamianie młodzieży.

Policja przypomina, iż publikacja czyjegoś wizerunku bez zgody jest zabroniona, a taki postępowanie wiąże się z odpowiedzialnością cywilną. Każdorazowo takie zachowanie powinno być zgłaszane służbą.

Idź do oryginalnego materiału