"Nagle wyskoczył i zaczął nas gonić". Poseł PiS wspomina incydent z Trynkiewiczem

1 dzień temu
Nie żyje Mariusz Trynkiewicz, seryjny morderca i przestępca seksualny, którego nazywano "szatanem z Piotrkowa". Zmarł w wieku 62 lat. Poseł PiS Grzegorz Lorek powiedział "Super Expressowi", iż był jego sąsiadem, a także iż przed nim uciekał jako dziecko.


Mariusz Trynkiewicz, znany jako "szatan z Piotrkowa", to mężczyzna, który w latach 80. XX wieku został skazany za brutalne morderstwa czterech chłopców w Piotrkowie Trybunalskim. Jego zbrodnie wstrząsnęły Polską, a sprawa ta do dziś budzi ogromne emocje.

Poseł PiS wspomina nieprzyjemną sytuacją z Trynkiewiczem


Poseł Grzegorz Lorek z PiS, który jest związany z regionem Piotrkowa Trybunalskiego, przyznał w wywiadzie dla "Super Expressu", iż sam miał z nim nieprzyjemny incydent.

– Dzieciaki go znały i opinia szła... On był moim sąsiadem z bloku naprzeciwko. Mieszkałem na trzecim piętrze, oni na parterze. To z drugiej strony był świetnie zapowiadający się nauczyciel ze zdolnościami plastycznymi i z dobrym pędzlem. Wywodzący się z dobrego domu, z kochającą bardzo mamą, ale z czymś, co mu się zrodziło w głowie i było złem – powiedział "SE" poseł Lorek.

Polityk PiS opowiedział też, iż jako 7-latek był goniony przez Mariusza Trynkiewicza. –Wracałem z kolegami ze stadionu Polonii, a po drodze na osiedle były pola... Nagle Trynkiewicz wyskoczył i zaczął nas gonić. Uciekając, zgubiłem buciki i nie miałem zamiaru wracać – przekazał gazecie.

Dodajmy, iż informację o jego śmierci jako pierwszy opublikował portal gostynin24.pl. Potwierdziła ją Arleta Pęconek, rzeczniczka prasowa Dyrektora Generalnego Służby Więziennej. Jak powiedziała, Trynkiewicz zmarł w czwartek (9 stycznia) na oddziale szpitalnym, gdzie przebywał z uwagi na stan zdrowia.

Kim był Mariusz Trynkiewicz?


Mariusz Trynkiewicz to polski seryjny morderca i przestępca seksualny. Za zabójstwo w lipcu 1988 roku czterech chłopców został skazany na karę śmierci, zamienioną później na mocy amnestii na 25 lat więzienia. Ze względu na popełnione zbrodnie nazywano go "szatanem z Piotrkowa", ponieważ urodził się w Piotrkowie Trybunalskim.

W 2014 roku szykował się do wyjścia na wolność po odbyciu kary, jednak na mocy tzw. ustawy o bestiach sąd nakazał umieszczenie go w zamkniętym ośrodku. Trynkiewicz był pierwszym pacjentem Krajowego Ośrodka Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie.

W zamkniętym ośrodku przebywał do września 2019 roku, później przewieziono go do zakładu karnego. 31 lipca 2015 roku został skazany na 5,5 roku więzienia za posiadanie dziecięcej pornografii.

Trynkiewicz był objęty przepisami ustawy z dnia 22 listopada 2013 o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób.

Dotyczy ona procedur postępowania wobec osób, które ustawa określa jako "stwarzające zagrożenie". Ustawa wprowadziła dwa nowe postpenalne i bezterminowe środki: nadzór prewencyjny oraz umieszczenie w Krajowym Ośrodku Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym.

Idź do oryginalnego materiału