Na skwerze w Wałbrzychu leżała trumna. Mieszkańcy wezwali policję. Zagadka rozwiązana

2 dni temu
Zdjęcie: KMP Wałbrzych


To była bez wątpienia jedna z dziwniejszych interwencji policjantów w Wałbrzychu w ostatnich latach. Przed tygodniem zostali wezwani przez mieszkańców, którzy zgłosili leżącą na skwerze trumnę. Nie wiadomo było, skąd przedmiot znalazł się w tym miejscu. Jak się okazało, wszystko zaczęło się od przegranego meczu.
W piątek przed tygodniem grupa znajomych w Wałbrzychu oglądała mecz Polska-Austria, zakończony ostatecznie porażką naszej reprezentacji. Zasmuceni przegraną, pijani mężczyźni wyszli na zewnątrz. "Kiedy jeden z nich zasnął na skwerze, pozostali przypomnieli sobie, iż u jednego z ich pracodawców w zakładzie leży... trumna" - czytamy w komunikacie policji.
REKLAMA


Zobacz wideo Wałbrzych. Postanowili "wypożyczyć" trumnę po przegranym meczu


Mężczyźni przenieśli trumnę ulicą Andersa i pozostawili ją przy swoim śpiącym koledze. "W pewnym momencie 'odpoczywający' mężczyzna postanowił skorzystać z trumny, położył się w jej wnętrzu i kontynuował 'drzemkę'. Gdy nad ranem zaczął padać deszcz, wstał z trumny i uciekł przed żywiołem, zostawiając drewnianą trumnę 'samotną' na skwerze" - relacjonują funkcjonariusze.
Wałbrzych. Samotna trumna leżała na skwerze
Kilka godzin później okoliczni mieszkańcy zauważyli trumnę i wezwali policję. "Funkcjonariusze próbowali ustalić, jak i dlaczego trumna znalazła się na osiedlu. Co dziwniejsze, w sprawie nie było osoby pokrzywdzonej, bowiem nikt nie zgłosił Policji kradzieży mienia w postaci trumny" - czytamy. Po kilku dniach mężczyźni zwrócili się po odbiór przedmiotu do komisariatu przy ul. Łączyńskiego.
"Choć cała sytuacja miała swoje komiczne aspekty, należy podkreślić, iż trumna nie była własnością żadnego z mężczyzn. Jej właściciel, lokalny przedsiębiorca i pracodawca jednego z uczestników, gdy dowiedział się o całym zajściu, wykazał się swego rodzaju wyrozumiałością i postanowił nie składać zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa, uznając całą sytuację za drobny incydent wynikający z nadmiaru alkoholu i frustracji po przegranej piłkarzy" - informuje Komenda Miejska Policji w Wałbrzychu.


"Młodych mężczyzn pouczono"
"Po dopełnieniu formalności, trumna zostanie zwrócona właścicielowi, zaś grupę młodych mężczyzn pouczono w zakresie odpowiedzialnego zachowania. W rozmowie z funkcjonariuszami, jeden z mężczyzn stwierdził, iż pozostawiona na skwerze trumna może stanowić wymowny symbol stanu drużyny po przegranym meczu piłki nożnej" - podsumowano.
Idź do oryginalnego materiału