Policjanci z powiatu łosickiego opisali jedną z najbardziej nietypowych prób przemytu ostatnich miesięcy. Przez wschodnią granicę przemytnicy próbowali przerzucić karton nielegalnych papierosów z wykorzystaniem balonu. Ładunek spadł na pole w jednej z miejscowości, a na miejsce wezwano funkcjonariuszy. W środku znaleziono 30 tysięcy sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy.

Fot. Warszawa w Pigułce
Sprawa pokazuje, iż przemytnicy szukają coraz bardziej kreatywnych metod, a mieszkańcy przygranicznych rejonów mogą odegrać istotną rolę w ich powstrzymywaniu.
Co się wydarzyło pod Łosicami
We wtorek 2 grudnia, tuż przed północą, dyżurny komendy powiatowej policji w Łosicach otrzymał zgłoszenie o rzekomym upadku balonu meteorologicznego. Zgłaszający zauważył podejrzany obiekt w okolicy pól uprawnych, w pobliżu zabudowań gospodarczych.
Na miejsce wysłano patrol. Funkcjonariusze znaleźli paczkę owiniętą białą folią, do której przymocowane były resztki balonu. Teren zabezpieczono do czasu przyjazdu policjantów z wydziału kryminalnego.
Podczas oględzin okazało się, iż wewnątrz paczki znajduje się 1 500 paczek papierosów, czyli łącznie 30 tysięcy sztuk, pozbawionych polskich znaków akcyzy. To typowy towar przemytniczy, który nie trafia do legalnej sprzedaży i omija system podatkowy państwa.
Nietypowy sposób przemytu
Zamiast klasycznych skrytek w samochodach czy przerzutu przez granicę pieszo lub autem, tym razem wykorzystano balon. Taki sposób transportu pozwala przemytnikom liczyć na to, iż ładunek spadnie w umówionym miejscu po polskiej stronie granicy, gdzie ktoś go przejmie.
W tym przypadku coś poszło nie po ich myśli. Paczka wylądowała w pobliżu zabudowań, a czujni mieszkańcy od razu zawiadomili służby. Dzięki temu towar zabezpieczyła policja, a nie organizatorzy przemytu.
Funkcjonariusze podkreślają, iż to dowód na to, jak bardzo przestępcy potrafią kombinować, aby wprowadzić na rynek nielegalne towary akcyzowe.
Co to oznacza dla mieszkańców
Ta historia nie jest tylko sensacyjną ciekawostką. Policja wprost apeluje do mieszkańców:
• jeżeli zauważysz balon, podejrzany pakunek, obiekt spadający z nieba albo coś, co wygląda jak „paczka z balonem” – nie podchodź,
• nie próbuj samodzielnie sprawdzać, co jest w środku,
• nie zabieraj paczki do domu i nie rozcinaj jej,
• od razu zadzwoń na numer alarmowy 112 i dokładnie wskaż miejsce znaleziska,
• poczekaj na przyjazd służb w bezpiecznej odległości.
Taki ładunek może zawierać nie tylko nielegalne papierosy, ale w skrajnym przypadku także inne niebezpieczne przedmioty. Dlatego policja wyraźnie podkreśla, iż najważniejsze jest bezpieczeństwo osób, które przypadkowo trafiają na dziwne znaleziska.
Dlaczego państwo tak mocno walczy z przemytem
Nielegalne papierosy to nie tylko problem budżetu państwa. To również:
• brak kontroli nad składem wyrobów,
• rynek napędzający działalność zorganizowanych grup przestępczych,
• nieuczciwa konkurencja wobec legalnych sprzedawców,
• realne straty dla finansów publicznych, z których finansuje się m.in. ochronę zdrowia i bezpieczeństwo.
Każda udaremniona próba przemytu oznacza więc nie tylko zabezpieczony towar, ale też uderzenie w czarny rynek i struktury przestępcze.
Podsumowanie
Próba przerzucenia 30 tysięcy sztuk papierosów balonem pokazuje, jak daleko potrafią posunąć się przemytnicy, aby ominąć system kontroli. Dzięki reakcji mieszkańców i szybkiej interwencji policji nielegalny ładunek trafił w ręce funkcjonariuszy.
Jeśli w Twojej okolicy nagle spadnie balon, podejrzana paczka albo dziwny obiekt – nie ryzykuj. Zgłoś to służbom i pozwól, by to oni sprawdzili, z czym masz do czynienia. To prosty krok, który może realnie podnieść bezpieczeństwo całego regionu.

2 godzin temu



English (US) ·
Polish (PL) ·
Russian (RU) ·