Na liście gończym FBI robi wrażenie szaleńca: uniesione brwi, rozszerzone oczy, wyszczerzone zęby
Zdjęcie: Broń prezentowana przez Haitańską Policję Narodową podczas konferencji prasowej, Port-au-Prince, 15 października 2024 r.
Było piękne jesienne popołudnie 16 października 2021 r., gdy grupa uzbrojonych po zęby, młodych bandytów otoczyła autobus wiozący misjonarzy. Członkowie organizacji charytatywnej anabaptystów (głównie amiszów i mennonitów) Christian Aid Ministries wracali z sierocińca na przedmieściach Port-au-Prince. Było wśród nich 12 mężczyzn i kobiet, prócz kanadyjskiego kierowcy sami Amerykanie, a także pięcioro dzieci od 8 miesięcy do 15 lat. Gangsterzy uprowadzili wszystkich, nie bacząc, iż dla najmłodszych niewola bez dostępu do środków higieny, leków, pełnowartościowego pożywienia może oznaczać śmierć. Okupu w wysokości miliona dolarów od osoby zażądał gang 400 Mawozo (400 Prostaków), jednak część porywaczy należała do szajki Kraze Baryé (Łamiący Bariery).