Myślał, iż wie jak zainwestować. Stracił majątek

Zdjęcie: Myślał, że wie jak zainwestować. Stracił majątek

W internecie nie brakuje ogłoszeń i reklam zachęcających do szybkiego wzbogacenia się poprzez inwestycje w kryptowaluty, złoto, paliwo czy akcje spółek skarbu państwa. Niestety, za wieloma z nich stoją oszuści, którzy podszywają się pod znane firmy, wykorzystują ich logotypy i obiecują wysokie zyski. Coraz więcej osób pada ofiarą tego typu przestępstw – często tracąc dorobek życia.

Tak stało się z mieszkańcem powiatu ostrowskiego, który – ufając fałszywym doradcom finansowym – zainwestował w kryptowaluty blisko 200 tysięcy złotych. Pieniądze, które miały przynieść szybki zysk, bezpowrotnie przepadły.

Fałszywa reklama i „doradca inwestycyjny”

31 października do Komendy Policji w Ostrowie Wlkp. zgłosił się mężczyzna, który padł ofiarą oszustwa internetowego. Jak ustalili funkcjonariusze, od połowy września do połowy października br. pokrzywdzony był w kontakcie z osobami podającymi się za doradców finansowych.

Cała historia rozpoczęła się, gdy mężczyzna natrafił na Facebooku na reklamę obiecującą szybkie zyski z inwestycji w kryptowaluty. Po kliknięciu w link skontaktowała się z nim osoba przedstawiająca się jako doradca inwestycyjny. Na początku poproszono go o wpłatę niewielkiej kwoty – około 120 złotych – w celu „aktywacji konta inwestycyjnego”.

Po dokonaniu tej wpłaty mężczyzna został „objęty opieką” przez tzw. asystenta inwestycyjnego, który przez kolejne tygodnie namawiał go do dalszych wpłat, przekonując o wysokich i pewnych zyskach.

Zdalny dostęp do telefonu i utrata oszczędności

W trakcie kontaktu – głównie przez komunikator internetowy – oszuści polecili zainstalowanie kilku aplikacji, które miały służyć do monitorowania inwestycji. W rzeczywistości dawały przestępcom zdalny dostęp do telefonu ofiary, a co za tym idzie – do jego danych bankowych.

Gdy bank zaczął wstrzymywać podejrzane transakcje, oszuści instruowali mężczyznę, jak rozmawiać z pracownikami, by przekonać ich, iż samodzielnie wykonuje przelewy i jest świadomy inwestycji. W efekcie mieszkaniec powiatu ostrowskiego przelał na wskazane konta kolejne kwoty, a choćby zaciągnął pożyczki w nadziei na szybki zwrot środków.

Ostatecznie stracił prawie 200 tysięcy złotych.

Policja ostrzega przed fałszywymi inwestycjami

Policja apeluje o ostrożność i przypomina, iż oszuści działają coraz bardziej profesjonalnie. Tworzą realistyczne strony internetowe, wykorzystują nazwy i logotypy znanych firm oraz podszywają się pod legalne instytucje finansowe.

Pamiętaj:

• Nie klikaj w reklamy inwestycyjne pojawiające się w mediach społecznościowych.
• Nie udostępniaj nikomu danych do bankowości internetowej.
• Nie instaluj żadnego systemu polecanego przez nieznane osoby.
• Nie podejmuj decyzji finansowych pod presją czasu – prawdziwy doradca nigdy tego nie wymaga.
• Skonsultuj każdą ofertę inwestycyjną z rodziną lub pracownikiem banku.

Jeśli podejrzewasz, iż możesz być ofiarą oszustwa, natychmiast skontaktuj się z Policją i zablokuj dostęp do swojego konta bankowego.

Pamiętaj! Obietnice szybkiego i pewnego zysku to najczęściej sposób oszustów na przejęcie Twoich pieniędzy. Zachowaj czujność i nie daj się nabrać!