Myślał, iż crossem ucieknie przed patrolem policji

4 godzin temu

Dzielnicowi z Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim po pościgu zatrzymali motocyklistę. Teraz grozi mu więzienie. Jego sprawą niedługo zajmie się sąd.

Choć motocykle typu cross to popularny widok na wiejskich drogach i bezdrożach, ich użytkownicy muszą pamiętać, iż nie są zwolnieni z przestrzegania przepisów prawa. Tymczasem coraz częściej dochodzi do sytuacji, w których osoby prowadzące takie jednoślady nie tylko nie posiadają wymaganych dokumentów, ale także świadomie łamią przepisy, stwarzając realne zagrożenie dla siebie i innych.

W 2024 roku w Polsce policja odnotowała ponad 2 tys. przypadków niezatrzymania się do kontroli drogowej, z czego blisko 300 dotyczyło kierowców jednośladów. W niemal 60% przypadków osoby te były pod wpływem alkoholu lub narkotyków.

Prawo w takich sytuacjach jest jednoznaczne. Zgodnie z art. 178b Kodeksu karnego, niezatrzymanie się do kontroli drogowej stanowi przestępstwo zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności.

Skutecznym sposobem do eliminowania z dróg takich kierowców są kontrole drogowe oraz ścisła kooperacja między mieszkańcami a policjantami.

Właśnie czujność dzielnicowych z Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim doprowadziła do skutecznego zatrzymania mężczyzny, który jak się gwałtownie okazało, miał wiele na sumieniu.

Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu, gdy dzielnicowi lwóweckiej komendy prowadzili rutynowy obchód w miejscowości Skorzynice. W trakcie patrolu zauważyli motocykl typu cross, poruszający się po drodze publicznej bez tablicy rejestracyjnej. Taki stan rzeczy automatycznie wzbudził podejrzenia funkcjonariuszy. Postanowili oni zatrzymać pojazd do kontroli, wydając wyraźne sygnały świetlne i dźwiękowe. Kierowca jednośladu zignorował jednak polecenia i zdecydował się na ucieczkę w kierunku pobliskich pól.

– Pomimo trudnych warunków terenowych i przewagi pojazdu typu cross w terenie, funkcjonariusze kontynuowali pościg radiowozem. Dzięki determinacji i dobrej znajomości lokalnego terenu, mundurowi skutecznie udaremnili dalszą ucieczkę mężczyzny i zatrzymali go. – wyjaśnia młodszy aspirant Olga Łukaszewicz oficer prasowa KPP w Lwówku Śląskim.

Po zatrzymaniu uciekiniera mundurowi przystąpili do jego legitymowania. Wyszło przy tym na jaw, dlaczego mężczyzna chciał uniknąć spotkania z funkcjonariuszami.

– W trakcie legitymowania ustalono, iż 35-letni mieszkaniec powiatu bolesławieckiego nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklem. Dodatkowo mężczyzna był osobą poszukiwaną celem odbycia kary sześciu miesięcy pozbawienia wolności. W toku dalszych czynności przy zatrzymanym ujawniono zawiniątko z zawartością kryształków. Wstępne badania potwierdziły, iż jest to metamfetamina. – dodaje policjantka.

W trakcie dalszych czynności mundurowi zauważyli, iż zatrzymany zachowuje się nienaturalnie, co skłoniło ich do przebadania. Przeprowadzony test na obecność środków odurzających w organizmie wykazał, iż mężczyzna był pod wpływem trzech różnych substancji: metamfetaminy, amfetaminy oraz marihuany.

35-latek został niezwłocznie zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. Usłyszał szereg zarzutów, w tym posiadania substancji psychotropowych, kierowania pojazdem pod wpływem środków odurzających, niestosowania się do poleceń funkcjonariuszy, niezatrzymania się do kontroli drogowej i poruszania się pojazdem bez wymaganych uprawnień.

Lwóweccy policjanci przypominają, iż nieprzestrzeganie przepisów prawa drogowego, a w szczególności ucieczka przed kontrolą oraz kierowanie pod wpływem narkotyków, może skutkować poważnymi konsekwencjami prawnymi i stanowi zagrożenie dla życia i zdrowia innych uczestników ruchu.

Idź do oryginalnego materiału