Musieli zginąć, bo wolnej Polski chcieli

8 lat temu
Dziś przypada 70' rocznica Obławy Augustowskiej, największej sowieckiej zbrodni na Polakach po II Wojnie Światowej


Przychodzili do domów, przetrząsali mieszkania, strychy, piwnice, dworki, stajnie i stodoły. Tak w połowie lipca- według różnych źródeł między 10, a 13 lipca żołnierze 385 Pułku Strzeleckiego Wojsk Wewnętrznych NKWD oraz sowieccy kolaboranci z Urzędów Bezpieczeństwa, Korpusów Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Ludowego Wojska Polskiego rozpoczęli polowanie na żołnierzy Podziemia Niepodległościowego. Polowanie, które do historii przeszło pod nazwą Obławy Augustowskiej. W jej trakcie sowieckie służby zatrzymały 2 tys. osób, prawie 600 podejrzewanych o powiązania z AK-owskim i NSZ-owskim podziemiem wywieziono i zamordowano w nieznanym do dziś miejscu. Z odtajnionych przez rosyjskie FSB archiwalnych dokumentów wynika, iż najprawdopodobniej większość zatrzymanych przez „Smiersz” Polaków została rozstrzelana lub zakatowana w śledztwie. W jednym z ujawnionych szyfrogramów generał Wiktor Abakumow, dowódca wojskowego kontrwywiadu „Smiersz” informuje szefa NKWD Ławrentija Berię, iż wydał polecenie likwidacji „582 zatrzymanych w lasach augustowskich bandytów”. Śledztwo w sprawie zbrodni ludobójstwa prowadzi w tej chwili Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Białymstoku. Jednak mimo podjętych przez nią działań przez cały czas nie ustalono ani losów ofiar, ani sprawców ich domniemanej śmierci, ani miejsc pochówku. Niewykluczone, iż szczątki zamordowanych Polaków pochowano w pobliżu granicy białoruskiej. W ubiegłym tygodniu Sejm uchwalił 12 lipca Dniem Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej.Strona poświęcona Obławie Augustowskiej http://oblawaaugustowska.pl/
Idź do oryginalnego materiału