Morderczyni, czy jednak ofiara przemocy?

1 rok temu

Morderczyni, czy jednak ofiara przemocy?

Dorota Kaźmierska została skazana na 25 lat więzienia za zabójstwo męża, szanowanego przedsiębiorcę Leszka Kaźmierskiego.

Morderczyni, czy jednak ofiara przemocy?

Do zabójstwa którego doszło w nocy z 29 na 30 maja 2008 r. w Bydgoszczy przy ul. Pokładowej na Osowej Górze.

Dorota K. w dniu swoich 37 urodzin, po nocnej kłótni sięgnęła do sejfu po broń i strzeliła mężowi w głowę.

Dorota K.

W mieszkaniu zostawiła list:

„Nie mogę tak dłużej żyć, związałam się z psychicznym facetem… moje życie to udręka” – napisała.

Przed sądem kobieta twierdziła, iż jest niewinna. Sąd nie dał jednak wiary zeznaniom Doroty i uznał, iż kobieta nie była jak twierdziła ofiarą przemocy domowej.

Kobieta odmówiła zeznań więc odczytano jej wypowiedzi zebrane w czasie śledztwa. Podczas jednego z przesłuchań w prokuraturze ujawniła, iż mąż maltretował ją fizycznie i psychicznie.

Kaźmierska była pod opieką Centrum Pomocy Rodzinie Medar już w 2004 roku, a policja dwukrotnie umorzyła śledztwo przeciwko jej mężowi- Leszkowi o znęcanie się nad żoną. O tym, iż w domu działo się źle mówiły także dzieci.

Synek zdradził policji, iż kilka dni przed tragedią schował klucze od sejfu, gdzie leżała broń. Ukrył je w pluszowym gwiazdorku. – Ale mama znalazła te klucze – relacjonowało dziecko.

Rodzina jej męża uważa jednak, iż kobieta zabiła męża z pobudek ekonomicznych. Leszek był zamożnym człowiekiem, handlował w Bydgoszczy nieruchomościami.

Dorota trafia do więzienia

W październiku 2013 roku po pięciu latach spędzonych w celi dostała zgodę na przerwę w odbywaniu kary z powodu złego stanu zdrowia dziecka. Syn cierpiał na depresję. Do więzienia w Grudziądzu już jednak nie wróciła i od tamtego czasu była poszukiwana.

13 marca 2014 Sąd Okręgowy w Bydgoszczy wydał list gończy za 43-latką. Policja wyznaczyła 10 tysięcy złotych nagrody za pomoc w ujęciu skazanej.

Kobieta, która zastrzeliła męża została „twarzą” numer jeden internetowej akcji europejskiej policji.

Dorota K.

„Przestępstwo nie ma płci” mającej na celu uświadomić, iż na liście najbardziej poszukiwanych przestępców nie brakuje kobiet.

Po latach poszukiwań wpadła. W 2019 roku Dorota ukrywała się w niemieckiej miejscowości Wuppertal.

Jak podawała gazeta BILD kobietę rozpoznała sąsiadka, gdy ta rano wyszła na spacer ze swoimi psami. Niemka natychmiast powiadomiła policję.

– Dorota Kaźmierska została zatrzymana we wtorek 22 października 2019 roku o godz. 7:20 w mieście Wuppertal w zachodniej części Niemiec – poinformował inspektor Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy Komendy Głównej Policji.

– Pomimo dużej zmiany wizerunku, posługiwania się fałszywymi danymi personalnymi, częstych zmian miejsca pobytu, budowania nowej tożsamości w społeczeństwie w którym się ukrywała, wyspecjalizowane jednostki poszukiwawcze zrzeszone w ENFAST nie dały się zmylić – podkreślał inspektor Mariusz Ciarka.

Dorota Kaźmierska na deportacje do Polski czekała w niemieckim więzieniu. Skazana za zabójstwo męża była poszukiwana od 2014 roku. Nad ustaleniem jej miejsca pobytu pracowali policjanci z Zespołu Poszukiwań Celowych.

Źródło:

Dorota K., która zabiła męża w 2008 r., wpadła. Ukrywała się w Niemczech (wyborcza.pl)

Dorota Kaźmierska poszukiwana przez Europol. „Zbrodnia nie ma płci” – Wprost

Idź do oryginalnego materiału