Potem groził innym osobom użyciem niebezpiecznego narzędzia
Morderca polityka PiS wyszedł na wolność. Jest wyjaśnienie Służby Więziennej
01.04.2025 morderca-cyba-wyszedl-na-wolnosc
– Pan Cyba był w takim stanie psychicznym, który pozwalał stwierdzić, iż on nie rozumie gdzie się znajduje, ani co się z nim dzieje – przekazała rzecznik Służby Więziennej Arleta Pęconek, która poinformowała, iż zabójca działacza PiS nie znajduje się w tej chwili w więzieniu.
Według ustaleń Telewizji Republika, 18 marca 2025 roku z zakładu karnego wyszedł Ryszard Cyba, mężczyzna skazany za zabicie działacza Prawa i Sprawiedliwości Marka Rosiaka.
Mimo że sąd orzekł, iż Cyba mógł ubiegać się o przedterminowe zwolnienie dopiero po ukończeniu 90. roku życia, decyzja o jego uwolnieniu zapadła już teraz, co budzi liczne kontrowersje.
W dokumentach mających uzasadniać powód zwolnienia użyto sformułowania o “zawieszeniu postępowania wykonawczego”.
Kilka godzin po opuszczeniu murów więzienia skierował się do lokalnej placówki oferującej wsparcie socjalne w rejonie swojego zameldowania w Częstochowie. Tam, jak przekazano, miał grozić innym osobom użyciem niebezpiecznego narzędzia, co w konsekwencji doprowadziło do jego skierowania na oddział psychiatryczny już następnego dnia.
Jest komunikat Służby Więziennej
W rozmowie z Polsat News rzecznik Służby Więziennej, ppł Arleta Pęconek skomentowała opuszczenie więzienia przez Ryszarda Cybę.
W przeprowadzonych przez biegłych badaniach wyszło, iż osadzony nie jest zdolny do odbywania kary więzienia w warunkach zakładu karnego
– wyjaśniła ppłk Arleta Pęconek. Jak dodała, podczas odbywania kary zabójca działacza PiS był pod stałą opieką medyczną i psychologiczną.
Po jednej z konsultacji psychiatrycznych wynikło, iż osoba ta najprawdopodobniej jest w takim stanie, iż ma trudności z adaptacją. Informacje te zostały przesłane do sądu okręgowego w Słupsku, który zdecydował się na przeprowadzenie badań sądowo-psychiatrycznych przez biegłych sadowych
– przekazała rzecznik Służby Więziennej w rozmowie z Polsat News.
W tych badaniach wyszło, iż osadzony nie jest zdolny do odbywania kary więzienia w warunkach zakładu karnego, nie może realizować kodeksowego celu wykonywania kary pozbawienia wolności. W związku z tym sąd okręgowy w Słupsku przekazał dokumentację do sądu okręgowego w Łodzi, który zdecydował o zawieszeniu wykonania kary pozbawienia wolności
Sąd jasno określił, iż osoba ta musi przebywać w konkretnym ośrodku, w zakładzie opiekuńczo-leczniczym lub w domu pomocy społecznej, gdzie będzie miał całodobową opiekę medyczną
– powiedziała. Wyjaśniła także, iż tego typu rozwiązania są stosowane wówczas, gdy ktoś “całkowicie nie jest zdolny do zrozumienia celu wykonywania kary pozbawienia wolności”.
Tak było w tym przypadku. Pan Cyba był w takim stanie psychicznym, który pozwalał stwierdzić, iż on nie rozumie gdzie się znajduje, ani co się z nim dzieje
– stwierdziła Arleta Pęconek.
W dniu kiedy wpłynął nakaz zwolnienia tego człowieka, został on przewieziony konwojem służby więziennej do placówki opiekuńczo-leczniczej – wyjaśniła funkcjonariuszka.
Jak podaje Polsat News, rzecznik Służby Więziennej nie chciała przekazać, gdzie w tej chwili przebywa Ryszard Cyba. Podkreśliła, iż do jednostki karnej nie wpłynęły żadne sygnały o jego niewłaściwym zachowaniu po opuszczeniu więzienia.
Na obecną chwilę ten człowiek jest człowiekiem wolnym, w związku z tym podlega jurysdykcji ośrodka, w którym przebywa
– dodała rzecznik Służby Więziennej.
Morderstwo polityka PiS Marka Rosiaka
Przypomnijmy, iż 19 października 2010 roku Ryszard Cyba wdarł się do biura poselskiego Prawa i Sprawiedliwości w Łodzi i zaatakował tamtejszych pracowników. W wyniku napaści zginął polityk PiS Marek Rosiak, a kolejna osoba została ranna. Po zatrzymaniu sprawca nie ukrywał swoich motywów, krzycząc, iż “chciał zabić Kaczyńskiego”, ale na to miał “za małą broń”.
Jestem przeciwko PiS-owi i chciałem go zamordować – krzyczał wówczas Cyba.