Poważna eskalacja konfliktu między Izraelem a Syrią. W środę w ciągu dnia na Damaszek spadły izraelskie rakiety i drony. Agencje AP i Reuters opublikowały fragmenty relacji "na żywo" dwóch stacji telewizyjnych - Rudaw TV i Al Jazeery. Reporterka pierwszego medium relacjonowała sytuację spod syryjskiego Ministerstwa Obrony, gdy w budynek rządowy uderzyły dwie rakiety. Na nagraniu widać moment eksplozji pocisków w samym gmachu ministerstwa. Z kolei reporter Al Jazeery znajdował się dalej od centrum wydarzeń. Stał na jednym z balkonów, gdy doszło do izraelskiego ataku. Na nagraniach z obu stacji widać, jak potężne były uderzenia. Nad Damaszkiem natychmiast pojawiły się wielkie i czarne chmury dymu. Według policji w Damaszku zginęły trzy osoby, a co najmniej 34 zostały ranne. Izrael zaatakował również okolice pałacu prezydenckiego. Tel Awiw twierdzi, iż tak radykalne działania mają na celu obronę społeczności Druzów w południowej Syrii, które od połowy lipca atakowane przez siły rządowe Syrii.